Aktualności

Policja rozbiła grupę handlarzy przemyconymi papierosami

Data publikacji 27.06.2007

Policja rozbiła zorganizowaną grupę przestępczą, na działalności której Skarb Państwa stracił co najmniej 12 milionów złotych. Źródłem dochodu przestępców była sprzedaż papierosów przemycanych z Ukrainy. Przestępcy prali zarobione pieniądze...

Policja rozbiła zorganizowaną grupę przestępczą, na działalności której Skarb Państwa stracił co najmniej 12 milionów złotych. Źródłem dochodu przestępców była sprzedaż papierosów przemycanych z Ukrainy. Przestępcy prali zarobione pieniądze transferując je poprzez rachunki bankowe. Policja zatrzymała 21 podejrzanych. Śledztwo w tej sprawie rozpoczęło się w styczniu br. w Komendzie Powiatowej Policji w Jarosławiu. Policja weryfikowała informacje o przepływie sporych sum przez rachunek oszczędnościowo-rozliczeniowy założony w jednym z banków. Dysponentem ROR-u-u był młody bezrobotny mieszkaniec Jarosławia. Komendant wojewódzki policji w Rzeszowie powołał grupę operacyjno-dochodzeniową do wyjaśnienia sprawy. Tworzą ją eksperci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą KWP w Rzeszowie i policjanci z KPP w Jarosławiu. Policjanci z Jarosławia ustalilil, że młodzieniec jest "słupem" pracującym dla Adama H., 31-letniego mieszkańca wsi Piaski w powiecie jarosławskim. Adam H. odbierał regularnie od chłopaka pieniądze, kilkadziesiąt tysięcy każdego tygodnia. Adam H., co dowiedli policjanci, był założycielem i szefem dużej, ponaddwudziestoosobowej grupy przestępczej. Wymyślił, jak zarabiać na papierosach zza granicy. Samym przemytem się nie trudnił, spore i regularne dochody przynosił mu handel papierosami. Wspólnicy H. kupowali papierosy od "mrówek", zbierali też przemycane papierosy wyrzucane z pociągów jadących z Ukrainy do Polski. Pakowali je w paczki i wysyłali do Polski, do Suszu pod Iławą i Siemianowic Śląskich. Paczki wozili kierowcy zatrudnieni w znanych firmach kurierskich, robili to nielegalnie. Mieli świadomość, że wożą papierosy, brali za tę przysługę pieniądze. Członkowie grupy z Siemianowic - małżeństwo i dwoje dorosłych dzieci prowadzili hurtownię papierosów. Policja ustaliła, że działali na pół legalnie. W bazie REGON jako siedziba ich firmy podany był adres sieciowego supermarketu, jako adres domowy - adres opuszczonego lokalu. Trwa ustalanie, w jaki sposób i komu zbywali papierosy, policja nie wyklucza, że część kontarbandy wywozili do Anglii. Podejrzani w Suszu mieli kiosk, który służył też jako nielegalna hurtownia papierosów z Podkarpacia. Policjanci zatrzymali wczoraj 21 podejrzanych, w tym dwoje Ukraińców. Większość z nich to mieszkańcy powiatu jarosławskiego. Usłyszeli zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej (Adam H. - zarzut założenia i kierowania tą grupą), prania pieniędzy zarobionych podczas działności przestępczej, naruszenia postanowień kodeksu karnego skarbowego. Grożą im kary do 10 lat pozawienia wolności, oprócz tego bardzo wysokie grzywny. Policja zabezpieczyła 25 tysięcy paczek paieorosów bez banderol polskiej akcyzy, ok. 200 litrów przemyconego alkoholu, 32 tysiące złotych w gotówce, 8 samochodów, sprzęt AGD, RTV, komputery, telefony komórkowe. Dziś zapadną decyzje w sprawie środków zapobiegawczych wobec podejrzanych. Na zdjęciach zatrzymanie Adama H., szefa rozbitej grupy przestępczej.
Powrót na górę strony