Policjanci z Sokołowa Małopolskiego wyjaśniają, jak doszło do tragicznego wypadku na zalewie "Niedźwiadek" w Wólce Niedźwiedzkiej. Nie żyje 26-letni mężczyzna. Wczoraj późnym popołudniem nad zalewem wypoczywało sześcioro młodych ludzi - trzy kobiety...
Policjanci z Sokołowa Małopolskiego wyjaśniają, jak doszło do tragicznego wypadku na zalewie "Niedźwiadek" w Wólce Niedźwiedzkiej. Nie żyje 26-letni mężczyzna. Wczoraj późnym popołudniem nad zalewem wypoczywało sześcioro młodych ludzi - trzy kobiety i trzej mężczyźni. Policjanci ustalili, że spotkaniu nad wodą towarzyszył alkohol. 26-letni mężczyzna kąpał się, chociaż wypił wcześniej kilka piw i kilka kieliszków wódki. W pewnym momencie zanurkował. Nie wypłynął już na powierzchnię. Jego znajmi wezwali pomoc, jednak nie udało się uratować młodego człowieka. Ciało wyłowili z wody strażacy. Zalew, w którym utonął młody człowiek, jest zbiornikiem retencyjnym. Nie wolno w nim pływać - o zakazie informują tablice ustawione na brzegach. Statystyki utonięć.