Dzięki policjantom z pełniącym służbę w posterunku w Solinie mieszkaniec powiatu leskiego odzyskał swój samochód. Stróże prawa odnaleźli skradzione renault megane i zatrzymali sprawcę. W nocy, pół do trzeciej, dyżurny komendy w...
Dzięki policjantom z pełniącym służbę w posterunku w Solinie mieszkaniec powiatu leskiego odzyskał swój samochód. Stróże prawa odnaleźli skradzione renault megane i zatrzymali sprawcę. W nocy, pół do trzeciej, dyżurny komendy w Lesku został powiadomiony o tym, że z prywatnej posesji w Polańczyku został skradziony samochód. Dyżurny zaalarmował wszystkie patrole w powiecie leskim i w powiatach ościennych. Około 20 minut później policjanci z jednego z patroli zwrócili uwagę na pojazd, zaparkowany przy drodze z Wołkowyi do Bukowca. Samochód miał wyłączone światła, a w jego wnętrzu znajdował się mężczyzna. Zgadzały się numery rejestracyjne pojazdu. Dlatego funkcjonariusze podjęli interwencję. Mężczyznę, który siedział za kierownicą zatrzymali. Okazał się nim 22-letni mieszkaniec powiatu bieszczadzkiego. Młody człowiek był pijany, nie ma też uprawnień do kierowania. Trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu złoży wyjaśnienia. Renault megane zostało zwrócone właścicielowi.