Aktualności

Pirat drogowy zranił policjanta

Data publikacji 19.08.2007

Każda interwencja policyjna wiąże się z pewnym ryzykiem. Średnio na dobę podkarpaccy policjanci interweniują ponad tysiąckrotnie. W służbie na co dzień narażają swoje życie i zdrowie. W nocy z piątku na sobotę niebezpieczny kierowca...

Każda interwencja policyjna wiąże się z pewnym ryzykiem. Średnio na dobę podkarpaccy policjanci interweniują ponad tysiąckrotnie. W służbie na co dzień narażają swoje życie i zdrowie. W nocy z piątku na sobotę niebezpieczny kierowca zranił policjanta, który próbował przerwać jego szaleńczą jazdę ulicami Stalowej Woli. Około godz. 3 policjanci prewencji zauważyli jadący z dużą prędkością ulicą Poniatowskiego samochód fiat 126p. Kierowca nagle wykonał manewr skrętu w lewo co omal nie doprowadziło do wywrócenia się samochodu. Policjanci pojechali za piratem drogowym i sygnałami świetlnymi polecili kierowcy by zatrzymał pojazd. Kierujący zignorował sygnały, zwiększył prędkość dalej  uciekając drogami wewnętrznymi osiedla. Na  jednym ze skrzyżówań stracił panowanie nad kierowcią i fiat zatrzymał się w poprzek jezdni. Wyedy jeden z policjantów wyskoczył z radiowozu, otworzył drzwi fiata i nakazał kierowcy by wysiadł z pojazdu. Ten jednak nie posłuchał i gwałtownie ruszył samochodem do tyłu. Drzwiami pojazdu docisnął funkcjonariusza do słupa oświetleniowego. Zaraz potem samochód uderzył jeszcze w tył zaparkowanego w pobliżu opla. Kierowca odjechał z miejsca wypadku, jednak po chwili drugi radiowóz zablokował mu drogę. Niebezpiecznym kierowcą okazał się 23-letni Radosław P., mieszkaniec Stalowej Woli. Młody człowiek był pijany, miał 0,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Został zatrzymany do dyspozycji prokuratury. Policjant z rozciętą ręką został odwieziony do szpitala, gdzie rana została opatrzona. Ten funkcjonariusz Referatu Patrolowo-Interwencyjnego ma 12 lat służby.  
Powrót na górę strony