Policjanci z Kolbuszowej odnaleźli 77-letnią zaginioną. Pani Rozalia, która cierpi na zaniki pamięci poszła do lasu na jeżyny. Po kilku godzinach poszukiwań, niedługo przed zapadnięciem zmroku, jeden z patroli odnalazł 77-latkę....
Policjanci z Kolbuszowej odnaleźli 77-letnią zaginioną. Pani Rozalia, która cierpi na zaniki pamięci poszła do lasu na jeżyny. Po kilku godzinach poszukiwań, niedługo przed zapadnięciem zmroku, jeden z patroli odnalazł 77-latkę. Kobieta mieszka w miejscowości Leszcze w gminie Niwiska. Na jeżyny wyruszyła wczoraj przed południem. Po południu, gdy nie wróciła na obiad, najbliżsi zaalarmowali o jej zaginięciu. Przez kilka godzin poszukiwali ją policjanci, strażacy i okoliczna ludność. Zbliżała się godz. 19. i w lesie już zaczynało zmierzchać, gdy policjanci z jednego z patroli odnaleźli kobietę. Znajdowała się w lesie pomiędzy Kamionką a Borkiem, nieopodal drogi, 8 kilometrów od miejsca zamieszkania. Kobieta była mocno wyczerpana. Została przekazana opiekunom.