Policjanci z Sezonowego Posterunku w Solinie zatrzymali w nocy dwóch młodych ludzi, którzy chwilę wcześniej podpalili namiot. Namiot stoi na koronie zapory, jest to pawilon handlowy. Na szczęście nie spłonął, nie spłonęła też odzież, która była w...
Policjanci z Sezonowego Posterunku w Solinie zatrzymali w nocy dwóch młodych ludzi, którzy chwilę wcześniej podpalili namiot. Namiot stoi na koronie zapory, jest to pawilon handlowy. Na szczęście nie spłonął, nie spłonęła też odzież, która była w środku. Policję wezwała ochrona solińskiej zapory. Była godzina 2.40. Policjanci zauważyli dwóch mężczyzn, obaj szli z zapory do wsi Solina. Zatrzymali ich, ale obaj ketogorycznie zaprzeczali, by mieli podpalić namiot. Zmienili zdanie, kiedy dowiedzieli się, że ich "wyczyn" zarejestrowały kamery monitorujące zaporę. Obaj byli pijani, obaj trafili do aresztu. Czeka ich rozprawa w postępowaniu przyspieszonym. Pytani przez policjantów, dlaczego podpalili, nie potrafili sensownie odpowiedzieć.
