Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Mielcu zlikwidowali plantację konopi indyjskich. Zabezpieczyli 124 krzaki, które osiągnęły wysokość 3 metrów. Gospodarz, który je uprawiał tłumaczył policjantom, że chciał ziarna...
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Mielcu zlikwidowali plantację konopi indyjskich. Zabezpieczyli 124 krzaki, które osiągnęły wysokość 3 metrów. Gospodarz, który je uprawiał tłumaczył policjantom, że chciał ziarna konopi użyć jako pokarm dla kanarków. Ten 74-letni mężczyzna, mieszkaniec jednej z podmieleckich wsi, zorganizował plantację za zabudowaniami gospodarczymi. Rośliny rosły na kilkuarowej działce. Policjanci ścięli konopie, część z nich zabezpieczyli do badań laboratoryjnych. Pozostałe już wkrótce zostaną zniszczone. Na pytanie: "Dlaczego podjął się tej zabronionej uprawy?", pan Wilhelm wyjaśnił, że ziarna konopi miały zostać przeznaczone do karmienia kanarków. Co istotne, mężczyzna nie zajmuje się, i nigdy nie zajmował się hodowlą ptaków. Podejrzanemu grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat 2.