Policjanci z Kańczugi zatrzymali 18-letniego Dominika, który po raz kolejny złamał prawo. W nocy włamał się do samochodu jednego z sąsiadów. Kiedy wymontowywał radioodtwarzacz, zaszczekał pies. Złodziej uciekł, ale rano odwiedzili go policjanci...z...
Policjanci z Kańczugi zatrzymali 18-letniego Dominika, który po raz kolejny złamał prawo. W nocy włamał się do samochodu jednego z sąsiadów. Kiedy wymontowywał radioodtwarzacz, zaszczekał pies. Złodziej uciekł, ale rano odwiedzili go policjanci...z psem. Dominik chciał ukraść radio i telefony komórkowe, które leżały na fotelu w golfie. By dostać się do auta, wyłamał zamek w klapie bagażnika. Złodziejską wyprawę przerwało szczekanie psa. 18-latek uciekł, bo zauważył, że w oknach domu, w którym mieszka właściciel golfa, zapalają się światła. Tropem włamywacza poszedł policyjny pies. Dominik przyznał się do włamania. Ten młody człowiek już parę razy kradł, policjanci przypuszczają, że i to dochodzenie przeciwko niemu nie zakończy się na jednym zarzucie. Bohater tej akcji wabi się Acetyl, jest owczarkiem alzackim. W policji "służy" od kilku miesięcy i był to jego pierwszy sukces wykrywczy.