Szesnastolatek zabrał samochód bez zgody ojca. Prowadził w stanie nietrzeźwości. Jazda zakończyła się w przydrożnym rowie. Za te wybryki młody człowiek odpowie przed sądem rodzinnym. Tej nocy, kilka minut po godzinie 2...
Szesnastolatek zabrał samochód bez zgody ojca. Prowadził w stanie nietrzeźwości. Jazda zakończyła się w przydrożnym rowie. Za te wybryki młody człowiek odpowie przed sądem rodzinnym. Tej nocy, kilka minut po godzinie 2 w Sieniawie koło Krosna, przy ulicy Długiej, policjanci zauważyli w rowie volkswagena passata. Obok samochodu stał młody człowiek. Funkcjonariusze wyczuli od niego woń alkoholu. Okazało się, że nastolatek jest pijany, badanie dało wynik 1 promila alkoholu. Chłopiec przyznał się policjantom, że auto wziął bez wiedzy ojca. Jadąc w kierunku Rymanowa, na prostym odcinku drogi, stracił panowanie nad pojazdem i zjechał do rowu. Policjanci wezwali na miejsce ojca nastolatka. Przekazali mu opiekę nad dzieckiem i kluczyki do samochodu. Sprawą zajmie się sąd rodzinny.