Kiedy policjanci jechali do domu w Gliniku Polskim pod Jasłem na interwencję, nie przypuszczali, że odkryją tam niemały arsenał broni. Mężczyzna, który po pijanemu kłócił się z domownikami, miał nielegalnie m.in. dwa karabiny. O interwencję poprosił...
Kiedy policjanci jechali do domu w Gliniku Polskim pod Jasłem na interwencję, nie przypuszczali, że odkryją tam niemały arsenał broni. Mężczyzna, który po pijanemu kłócił się z domownikami, miał nielegalnie m.in. dwa karabiny. O interwencję poprosił Policję syn 48-letniego człowieka. Ojciec awanturował się po pijanemu. Policjanci dowiedzieli się, że prowodyr awantury ma w garażu broń. 48-letni mężczyzna zaprzeczał, mimo to policjanci sprawdzili szafę w garażu. Były w niej dwa karabiny bez numerów seryjnych, zamek do karbinu, bagnet, dwie lunety karabinowe, taśma amunicyjna i 171 rozmaitych naboi. Policjanci zabezpieczyli broń i aminicję, a ich właściciela zatrzymali w policyjnym areszcie. Odpowie za nielegalne posiadanie broni i amunicji.