Aktualności

Nie żyje policjant postrzelony przez kolegę

Data publikacji 21.05.2008

Policyjni eksperci pod nadzorem prokuratora ustalają przebieg zdarzeń w Posterunku Policji w Horyńcu. Dziś rano jeden z policjantów czyszcząc pistolet oddał przypadkowy strzał. Pocisk trafił jego kolegę, 43-letniego funkcjonariusza. Ranny policjant...

Policyjni eksperci pod nadzorem prokuratora ustalają przebieg zdarzeń w Posterunku Policji w Horyńcu. Dziś rano jeden z policjantów czyszcząc pistolet oddał przypadkowy strzał. Pocisk trafił jego kolegę, 43-letniego funkcjonariusza. Ranny policjant trafił do szpitala. Zmarł przed godziną 11.Wedle wstępnych ustaleń, dziś rano w Posterunku Policji w Horyńcu Zdroju dwaj policjanci czyścili służbowe pistolety. Siedzieli przy biurkach, które ustawione są naprzeciw siebie. 43-letni funkcjonariusz z 16-letnim stażem służby w Policji oddał w pewnej chwili niekontrolowany strzał ze służbowego pistoletu P-99 Walther. Pocisk ugodził policjanta siedzącego vis a vis, trafił go w brzuch. Ranny policjant trafił do szpitala. Zmarł kilkadziesiąt minut później. Był młodszym aspirantem Policji, służbę pełnił od 23 lat, miał 43 lata. Funkcjonariusz, który przypadkowo postrzelił kolegę, był trzeźwy. Jest pod opieką policyjnego psychologa. Psycholog opiekuje się też rodziną tragicznie zmarłego.W posterunku pracują policyjni specjaliści z Wydziału Kontroli, Wydziału Prewencji i Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie. Czynności nadzoruje prokurator.    
Powrót na górę strony