Aktualności

Oszuści próbowali oszukać kobietę

Data publikacji 04.08.2020

Przestępcy wykorzystują każdą nadarzającą się okazję do tego, aby wyłudzić od nas pieniądze. Tym razem próbowali oszukać mieszkankę gminy Błażowa. Do pokrzywdzonej zadzwoniła kobieta, która usiłowała jej wmówić, że córka spowodowała wypadek śmiertelny i aby nie trafiła do więzienia, musi wpłacić prokuratorowi 150 tys. złotych. Oszustwo nie doszło do skutku, bo pokrzywdzona miała wątpliwości co do intencji rozmówców i nie otworzyła drzwi kurierowi.

Do zdarzenia doszło w połowie lipca. Do pokrzywdzonej, 65-letniej mieszkanki gminy Błażowa, na telefon stacjonarny, zadzwoniła kobieta podająca się za jej córkę. Miała spowodować śmiertelny wypadek i aby uniknąć więzienia, musi wpłacić 150 tys. złotych. Opowieść „córki” potwierdziła inna kobieta, która włączyła się do rozmowy i miała reprezentować prokuraturę. Ponieważ pokrzywdzona nie posiadała takiej sumy, po uzgodnieniu z dzwoniącymi zobowiązała się przekazać mniejszą kwotę, którą aktualnie dysponowała. Po pieniądze miał zgłosić się kurier.

65-latka miała wątpliwości co do autentyczności przedstawionej historii. Jeszcze podczas rozmowy, do jej drzwi zadzwonił kurier, jednak kobieta nie otworzyła mu. Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów przed domem pokrzywdzonej.

Za nim doszło do zatrzymania mężczyzny, funkcjonariusze wydziału kryminalnego uzyskali informację, że w Rzeszowie może dojść do oszustwa i przekazania pieniędzy. W proceder zamieszana była osoba poruszająca się peugeotem. W Rzeszowie nie doszło do przestępstwa, natomiast poszukiwane auto miało jechać w kierunku gminy Błażowa. Z ustaleń wynikało, że kierowca miał odebrać pieniądze pochodzące z oszustwa. Policjanci namierzyli samochód i zatrzymali podejrzanego przed domem pokrzywdzonej. Zatrzymanym okazał się 23-letni mieszkaniec Rzeszowa.

Podczas wyjaśniania sprawy okazało się, że 23-latek poszukiwał pracy jako kurier. Kilka dni przed zatrzymaniem, skontaktował się z nim nieznany mężczyzna, który zaproponował mu pracę polegającą na odbieraniu przesyłek. Pierwsze zlecenie polegało na odebraniu przesyłki z Krosna. Na miejscu jednak nie doszło do jej przekazania. W Rzeszowie mężczyzna miał odebrać jakieś przesyłki z ulicy 3-go Maja. I te zlecenia zostały odwołane, a 23-latek został, przez kontaktującego się z nim mężczyznę skierowany do gminy Błażowa.

Sprawa trafiła do wydziału dochodzeniowo-śledczego rzeszowskiej komendy. Policjanci przesłuchali 23-latka i przedstawili mu zarzut usiłowania oszustwa. Zebrane w sprawie materiały przekazali do Prokuratury Rejonowej w Rzeszowie.

Powrót na górę strony