Wydarzenia

Brak opieki nad dzieckiem, przyczyną wypadku

Data publikacji 04.07.2006

Pozostawiony bez właściwej opieki 6-letni chłopiec, mieszkaniec Jedlicza, omal nie zginął pod kołami Poloneza. Do wypadku doszło na ul. Tokarskich w Jedliczu ok. godz. 15.45 w poniedziałek, 3 lipca br. Dziecko znajdowało się na jezdni i jechało...

Pozostawiony bez właściwej opieki 6-letni chłopiec, mieszkaniec Jedlicza, omal nie zginął pod kołami Poloneza. Do wypadku doszło na ul. Tokarskich w Jedliczu ok. godz. 15.45 w poniedziałek, 3 lipca br. Dziecko znajdowało się na jezdni i jechało rowerem prawym pasem ruchu, za samochodem ciężarowym. Nagle chłopiec skręcił na lewy pas, uderzając w nadjeżdżające z naprzeciwka auto. Z ogólnymi potłuczeniami i urazem głowy został przewieziony do szpitala w Krośnie. Na szczęście przeprowadzone badania nie wykazały poważniejszych obrażeń i wieczorem dziecko wróciło do domu. Kierujący Polonezem był trzeźwy i jechał z niewielką prędkością, co ocaliło chłopcu życie.Niech to zdarzenie będzie przestrogą dla wszystkich rodziców i dorosłych opiekujących się dziećmi. Prawo o ruchu drogowym zakazuje przebywania na drodze małoletnich w wieku do lat 7 bez opieki osoby, która ukończyła co najmniej 10 lat.Inne uregulowania dotyczą rowerzystów. Dziecko, do czasu ukończenia 10 lat, może kierować rowerem na drodze publicznej tylko i wyłącznie pod opieką osoby dorosłej. Powinno wówczas poruszać sie po drodze dla rowerów, poboczu lub chodniku. Natomiast po ukończeniu 10 lat, rowerzysta musi mieć kartę rowerową. Przypominamy, że elementem drogi jest również chodnik, o czym wielu często zapomina.Dlatego też policjanci sprawdzą, pod czyją opieką powinien znajdować się chłopiec w chwili wypadku i osoby winne zaniedbań poniosą odpowiedzialność karno-administracyjną.(mc)
Powrót na górę strony