Wydarzenia

Wypadek na przejeździe kolejowym

Data publikacji 25.08.2006

O ogromnym szczęściu może mówić 54-letni Jan G., mieszkaniec Gminy Wojaszówka. Mężczyzna przewoził żwir samochodem ciężarowym marki Jelcz. Dzisiaj, około godz. 13.10 na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Bajdach wjechał wprost pod pociąg...

O ogromnym szczęściu może mówić 54-letni Jan G., mieszkaniec Gminy Wojaszówka. Mężczyzna przewoził żwir samochodem ciężarowym marki Jelcz. Dzisiaj, około godz. 13.10 na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Bajdach wjechał wprost pod pociąg pośpieszny relacji Gliwice – Zagórz. Ciężarówka została praktycznie rozerwana na części. Przyczepiona do lokomotywy wleczona była po torowisku przez blisko 200 m. Na szczęście lokomotywa nie uderzyła w kabinę, samochód nie przewrócił się, a kierowca nie wypadł z kabiny. Najprawdopodobniej tylko dlatego przeżył. Według wstępnych badań lekarskich doznał urazu głowy i ogólnych potłuczeń, które nie zagrażają jego życiu. Nikt z obsługi ani pasażerów pociągu nie doznał żadnych obrażeń.Do wypadku doszło przy słonecznej pogodzie, na bardzo dobrze oznakowanym przejeździe. Dlatego też trudno jednoznacznie określić jego przyczyny. Wg wstępnych ustaleń pociąg jechał z prędkością mniejszą od dopuszczalnej na tym odcinku, a maszyniści i obsługa byli trzeźwi. Kierowcy ciężarówki pobrano krew do badań na zawartość alkoholu.Zniszczony samochód usunięto z torów przy pomocy specjalistycznego sprzętu, a pasażerowie pociągu kontynuowali podróż komunikacją zastępczą, zorganizowaną przez PKP.W okresie wakacji Policja prowadzi akcję „Bezpieczny przejazd zależy także od Ciebie”, której celem jest zapewnienie bezpieczeństwa w ruchu drogowym w rejonie przejazdów kolejowych. W tym czasie jest to pierwszy wypadek w obrębie przejazdu w powiecie krośnieńskim.(mc)
Powrót na górę strony