Wypadki w deszczu
Data publikacji 30.08.2006
Intensywnie padający deszcz był powodem aż 14 kolizji, do których doszło we wtorek 29 sierpnia na drogach powiatu krośnieńskiego. Kierowcy, przyzwyczajeni do ładnej pogody i suchej nawierzchni zapomnieli niestety, że na mokrym i śliskim asfalcie...
Intensywnie padający deszcz był powodem aż 14 kolizji, do których doszło we wtorek 29 sierpnia na drogach powiatu krośnieńskiego. Kierowcy, przyzwyczajeni do ładnej pogody i suchej nawierzchni zapomnieli niestety, że na mokrym i śliskim asfalcie zatrzymać rozpędzony samochód jest znacznie trudniej. Dlatego aż w 5 przypadkach zakończyło się to najechaniem na tył innego pojazdu. Przyczyny pozostałych zderzeń to głównie wymuszenie pierwszeństwa oraz nieprawidłowa zmiana pasa ruchu.Pamiętajmy:
na jezdni możemy napotkać liście lub błoto, znacznie zwiększające ryzyko poślizgu,
na mokrym asfalcie droga hamowania jest prawie dwukrotnie dłuższa niż na suchym,
istotny wpływ na jej długość ma m.in. stan bieżnika opon,
średnia droga zatrzymania (czas reakcji kierowcy + czas zadziałania hamulców + droga hamowania) samochodu osobowego, jadącego z prędkością 50 km/h wynosi na mokrym asfalcie ok. 33 m bez ABS i ok. 30 m z ABS,
na nierównej nawierzchni system ABS nie skraca drogi hamowania ale ją wydłuża,
przy zaparowanych szybach samochodu, kierowca ma znacznie ograniczone pole widzenia,
wjechanie z dużą prędkością w kałużę grozi utratą przyczepności, ponieważ bieżnik nie jest w stanie odprowadzić nadmiaru wody,
zachowujmy bezpieczną odległość od innych pojazdów.
Przypominamy, że jeżeli w wypadku nie ma rannych ani zabitych, kierujący powinien zachować się w sposób określony w art. 44 ust 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym. Oto jego treść:Art. 44. 1. Kierujący pojazdem w razie uczestniczenia w wypadku drogowym jest obowiązany: 1) zatrzymać pojazd, nie powodując przy tym zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego;2) przedsięwziąć odpowiednie środki w celu zapewnienia bezpieczeństwa ruchu w miejscu wypadku;3) niezwłocznie usunąć pojazd z miejsca wypadku, aby nie powodował zagrożenia lub tamowania ruchu, jeżeli nie ma zabitego lub rannego;4) podać swoje dane personalne, dane personalne właściciela lub posiadacza pojazdu oraz dane dotyczące zakładu ubezpieczeń, z którym zawarta jest umowa obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, na żądanie osoby uczestniczącej w wypadku.Niestety, bardzo często, będący pod wpływem emocji kierowcy zapominają o prawidłowym sygnalizowaniu postoju uszkodzonego pojazdu – wystawienie trójkąta ostrzegawczego lub włączenie świateł awaryjnych. Czekają też na przyjazd Policji, nie usuwając samochodów z jezdni. Jeżeli powoduje to utrudnienie czy tamowanie ruchu, kierowca popełnia wówczas wykroczenie określone w art. 90 kodeksu wykroczeń.(mc)