Wydarzenia

Pijani mężczyźni pracowali na dachu

Data publikacji 08.12.2006

Dzięki zgłoszeniu jednego z mieszkańców i natychmiastowej interwencji policji, być może udało się uniknąć nieszczęścia. Z dachu trzypiętrowego bloku w Krośnie sprowadzono dwóch pijanych mężczyzn, wykonujących tam prace remontowe. Jeden z nich...

Dzięki zgłoszeniu jednego z mieszkańców i natychmiastowej interwencji policji, być może udało się uniknąć nieszczęścia. Z dachu trzypiętrowego bloku w Krośnie sprowadzono dwóch pijanych mężczyzn, wykonujących tam prace remontowe. Jeden z nich miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu. Obydwaj oświadczyli, że pracują na czarno i nie mają uprawnień do wykonywania robót na wysokościach. Wczoraj około godz. 14.40 policja otrzymała zgłoszenie z którego wynikało, że na dachu 3-piętrowego bloku w Krośnie pracują dwaj mężczyźni, którzy piją przy tym alkohol. Jeden z nich podnosząc rolki papy przewracał się. Na miejsce natychmiast skierowano będący w pobliżu patrol. Kiedy policjanci weszli na dach, istotnie zastali tam dwóch pracowników w ubraniach roboczych, układających papę. Korzystali przy tym z butli gazowej z palnikiem i różnych ostrych narzędzi. Jeden z mężczyzn ledwie trzymał się na nogach. Kiedy zobaczył policjantów zaczął chować się przed nimi za kominami. Po chwili rozmowy uległ perswazjom i pozwolił się sprowadzić na dół. Drugi z mężczyzn, znacznie trzeźwiejszy, był spokojny i podporządkowywał się poleceniom funkcjonariuszy, m.in. zabezpieczył narzędzia w podręcznym magazynku. Obydwu pracowników wylegitymowano i sprawdzono stan ich trzeźwości. Okazało się, że są to 53-letni mieszkaniec Dukli Jan K. i 51-letni krośnianin Marian K. W organizmie pierwszego stwierdzono 3,33 promila, a drugiego – 1,40 promila alkoholu. Obydwaj twierdzili, że pracują na czarno dla jednej z krośnieńskich firm remontowo-budowlanych.Ponieważ Jan K. zachowywał się agresywnie i przy każdej okazji usiłował uciekać, dla swojego bezpieczeństwa został zatrzymany do wytrzeźwienia. Drugi mężczyzna został zwolniony.Teraz policjanci sprawdzą, kto jest odpowiedzialny za dopuszczenie obydwu mężczyzn do pracy oraz czy istotnie wykonywali ją bez zatrudnienia. Dalsze czynności uzależnione będą od wyników tych ustaleń.
Powrót na górę strony