Wyjątkowy tupet nie pomógł nieletniemu włamywaczowi
Data publikacji 22.12.2006
Wyjątkowym tupetem wykazał się 16-latek, który włamał się do mieszkania swojego sąsiada. Zaskoczony przez właściciela wyszedł przez okno i podszeł do niego, udając że wraca do domu. Zapomniał, że każdy przestępca pozostawia po sobie ślady....
Wyjątkowym tupetem wykazał się 16-latek, który włamał się do mieszkania swojego sąsiada. Zaskoczony przez właściciela wyszedł przez okno i podszeł do niego, udając że wraca do domu. Zapomniał, że każdy przestępca pozostawia po sobie ślady. Kiedy w środę, 21 grudnia br. ok. godz. 2.20 mieszkaniec Krosna wrócł do swojego mieszkania, zastał drzwi wejściowe zamknięte od wewnątrz. Po sprawdzeniu okien zauważył, że szyba w jednym z nich jest wybita. Mężczyzna uznał że padł ofiarą włamywacza i nie wchodząc do środka, natychmiast zawiadomił policję. W tym czasie podszedł do niego mieszkający w sąsiedztwie 16-letni Krystian. Chłopiec stwierdził, że wraca z miasta. W tę opowieść nie uwierzyli jednak przybyli na miejsce policjanci. Już wstępne oględziny miejsca włamania wykazały, że to własnie Krystian jest jego sprawcą. Nieletni nie zdołał na szczęście dokonać poważniejzych szkód. Ukradł jedynie kartę bankomatową, którą porzucił w czasie ucieczki.O dalszym losie Krystiana zadecyduje teraz sąd rodzinny.