Wydarzenia

Kobieta okradziona w kościele

Data publikacji 19.01.2007

Wczoraj około południa mieszkanka Krosna chciała pokazać swojemu małemu dziecku szopkę bożonarodzeniową w jednym z miejskich kościołów. W wózku pozostawiła torebkę i poszła z synkiem w pobliże szopki. Kiedy wróciła, torebki już nie było. Wraz z nią...

Wczoraj około południa mieszkanka Krosna chciała pokazać swojemu małemu dziecku szopkę bożonarodzeniową w jednym z miejskich kościołów. W wózku pozostawiła torebkę i poszła z synkiem w pobliże szopki. Kiedy wróciła, torebki już nie było. Wraz z nią zginęły pieniądze, dokumenty i telefon komórkowy. Według pokrzywdzonej, przy wózku nie było jej zaledwie kilka minut. Była przy tym przekonana, że znajduje się w miejscu, w którym może czuć się całkowicie bezpieczna. Jak się jednak okazuje przestępca do osiągnięcia swojego celu potrafi wykorzystać każdą nadarzającą się okazję. Dbajmy więc o swoje mienie niezależnie od miejsca i okoliczności w których przebywamy.
Powrót na górę strony