Chuligan odpowie w trybie przyśpieszonym
Data publikacji 10.07.2007
W trybie przyśpieszonym odpowie przed sądem chuligan, który wczoraj po południu zakłócał spokój i porządek publiczny na osiedlu przy ul. Lelewela w Krośnie. Świadkami bulwersujących scen poza osobami dorosłymi były bawiące się przed blokiem...
W trybie przyśpieszonym odpowie przed sądem chuligan, który wczoraj po południu zakłócał spokój i porządek publiczny na osiedlu przy ul. Lelewela w Krośnie. Świadkami bulwersujących scen poza osobami dorosłymi były bawiące się przed blokiem dzieci.Około godz. 13.30 policja została powiadomiona o zakłócaniu porządku przez dwóch pijanych mężczyzn. Kiedy policjanci dojechali na miejsce jeden z nich zachowywał się spokojnie, natomiast drugi głośno krzyczał, używając przy tym słów wulgarnych. Obelgi kierował w stronę mieszkańców osiedla, którzy próbowali zareagować na jego zachowanie. Zamroczony alkoholem mężczyzna zupełnie nie zwracał uwagi na polecenia funkcjonariuszy, którzy próbowali go uspokoić. Ostatecznie chuligan w kajdankach został przewieziony do komendy. Tutaj policjanci ustalili jego tożsamość i sprawdzili stan trzeźwości. Okazało się, że jest to mieszkający w Krośnie 29-letni Robert W. W jego organizmie stwierdzono ponad 3,4 promila alkoholu.Awanturnik został zatrzymany do wytrzeźwienia, a dzisiaj jego sprawę rozpatrzy Sąd Grodzki w Krośnie. Za zakłócenie porządku mężczyźnie grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.Dzisiaj Sąd Grodzki w Krośnie ukarał Roberta W. karą grzywny w wysokości 600 zł.W trakcie postępowania okazało się, że mężczyzna swoim zachowaniem dopuścił się przestępstwa znieważenia interweniujących policjantów. Za ten czyn jutro czeka go kolejna rozprawa w trybie przyśpieszonym. Tym razem wyrok wyda Sąd Karny. Do tego czasu podejrzany pozostanie w policyjnym areszcie.W środę, 11 lipca br. Sąd Rejonowy w Krośnie uznał Roberta W. winnym popełnienia dówch przestępstw: znieważenia policjantów oraz stosowania wobec nich przemocy, w celu zmuszenia do zaniechania czynności służbowych. Mężczyzna został skazany na karę pozbawienia wolności na okres 9 miesięcy. Jej wykonanie sąd warunkowo zawiesił na okres 4 lat.