Pokrzywdzona nie dała się okraść
Data publikacji 04.09.2007
Tym razem pokrzywdzona zdołała naprawić swój błąd i dzięki temu odzyskała skradzione pieniądze i dokumenty. Wcześniej ułatwiła złodziejowi życie, pozostawiając otwarte drzwi do domu.Wczoraj po południu, 58-letnia mieszkanka podrzeszowskiej Jasionki,...
Tym razem pokrzywdzona zdołała naprawić swój błąd i dzięki temu odzyskała skradzione pieniądze i dokumenty. Wcześniej ułatwiła złodziejowi życie, pozostawiając otwarte drzwi do domu.Wczoraj po południu, 58-letnia mieszkanka podrzeszowskiej Jasionki, Anna P. wynajętą taksówką przyjechała do Iwonicza. Tutaj wykorzystała okazję i weszła do domu stojącego bezpośrednio przy ulicy. Drzwi wejściowe były otwarte, a na ganku stał wózek dziecięcy, w którym leżała damska torebka. Kobieta ukradła będący w środku portfel z gotówką w kwocie ponad 1 200 zł i dokumentami.Kiedy wychodziła, została zauważona przez właścicielkę. Na szczęście pokrzywdzona nie straciła zimnej krwi. Zapamiętała samochód, którym odjechała złodziejka, powiadomiła policję i poprosiła o pomoc swoją siostrę. Kobiety wspólnie pojechały w kierunku Iwonicza Zdroju szukać taksówki. Poszukiwania auta rozpoczęła również policja.Po kilkunastu minutach okradziona kobieta dostrzegła taksówkę na terenie Iwonicza. W środku była Anna P., która miała przy sobie skradzione pieniądze i dokumenty. Sprawczyni została zatrzymana przez policję. Przesłuchana w charakterze podejrzanej przyznała się do dokonania kradzieży. Jak ustalili policjanci, nie było to jej pierwsze przestępstwo tego rodzaju.Za kradzież, Annie P. grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.