Wydarzenia

Operator koparki wykopał bombę lotniczą

Data publikacji 06.11.2007

Przez ponad 60 lat przy ścianie bloku mieszkalnego w Krośnie leżała bomba lotnicza. Wczoraj wykopał ją operator koparki. Groźne znalezisko zabrali wezwani na miejsce saperzy. W bloku przy ul. Żwirki i Wigury od prowadzony jest gruntowny...

Przez ponad 60 lat przy ścianie bloku mieszkalnego w Krośnie leżała bomba lotnicza. Wczoraj wykopał ją operator koparki. Groźne znalezisko zabrali wezwani na miejsce saperzy. W bloku przy ul. Żwirki i Wigury od prowadzony jest gruntowny remont. Jednym z jego elementów jest wykonanie przyłącza do sieci kanalizacyjnej. Do prac ziemnych wykonawca używał koparki. Kilkadziesiąt minut po południu 29-letni operator maszyny wykopał z ziemi podłużny zardzewiały przedmiot, o długości ok. 60 cm i średnicy ok. 30 cm. Leżał on na głębokości ok. 30 cm, bezpośrednio przy ścianie budynku. Na szczęście mężczyzna nabrał słusznego podejrzenia, że może to być niewybuch. Przerwał dalsze prace i natychmiast zawiadomił Policję.Zgodnie z kompetencjami, dyżurny o znalezisku powiadomił Straż Miejską i Kierownika Biura Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta Krosna. Funkcjonariusze Straży Miejskiej  wstępnie zabezpieczyli przyległy teren. Na miejsce wezwano Straż Pożarną, Pogotowia Gazowe, Energetyczne i Wodociągowe oraz i saperów. Przed godz. 15-tą kierowanie akcją przejęła Policja. Kilkunastu policjantów dowodzonych przez Pierwszego Zastępcę Komendanta Miejskiego, mł. insp. Leszka Łomeckiego otoczyło teren wyznaczając strefę ochronną wokół budynku.  Odłączono dopływ mediów do bloku. W obawie o bezpieczeństwo mieszkańców, z budynku ewakuowano 8 mieszkających tam rodzin. Ludzie zadeklarowali, że do zakończenia działań zaczekają u swoich znajomych. Jedną niepełnosprawną i samotnie mieszkającą kobietę karetka pogotowia przewiozła do Domu Opieki Społecznej.Około godz. 16-tej na miejsce dojechał patrol saperski z Rzeszowa. Żołnierze potwierdzili, że wykopany przedmiot to bomba lotnicza o wadze 50 kg, pochodząca z okresu drugiej wojny światowej. Saperzy zabezpieczyli niewybuch i sprawdzili, czy w pobliżu nie ma innych pocisków.Około godz. 17.30 mieszkańcy bloku bezpiecznie wrócili do swoich mieszkań.
Powrót na górę strony