Wydarzenia

Podszywał się pod policjanta

Data publikacji 26.11.2007

Krośnieńscy policjanci ustalili mężczyznę, który chodził po mieście ubrany w policyjny mundur. W jego mieszkaniu znaleziono również broń palną. W miniony piątek Policja została powiadomiona o mężczyźnie, który w czwartek wieczorem chodził po...

Krośnieńscy policjanci ustalili mężczyznę, który chodził po mieście ubrany w policyjny mundur. W jego mieszkaniu znaleziono również broń palną. W miniony piątek Policja została powiadomiona o mężczyźnie, który w czwartek wieczorem chodził po Krośnie ubrany w policyjny mundur. Według zgłoszenia człowiek ten był wówczas pijany i miał przy sobie pistolet. Poza dorosłymi, widzieli go również uczniowie jednego z krośnieńskich gimnazjów.Sprawę potraktowano bardzo poważnie i Komendant Miejski polecił jej szczegółowe wyjaśnienie. W trakcie wykonanych czynności wykluczono, aby widzianym mężczyzną mógł być ktoś z czynnych zawodowo policjantów. W identyfikacji przebierańca pomógł zapis z miejskiego monitoringu. Kamera zamontowana przy ul. Staszica zarejestrowała mężczyznę, który w czwartek, kilka minut po godz. 20 szedł w kierunku rynku. Ubrany był w ciemną kurtkę, pod którą widoczny był mundur. Mężczyzna na głowie miał policyjną czapkę. Dzięki nagraniu szybko ustalono, że jest to Bogdan G., 49-letni mieszkaniec Krosna. Wczoraj rano policjanci przeszukali jego mieszkanie. W związku z informacjami o broni, którą mógł posiadać mężczyzna, w przeszukaniu wykorzystano psa z Placówki Straży Granicznej w Barwinku, wyszkolonego do odnajdywania materiałów wybuchowych i amunicji. Jak się okazało, Bogdan G. poza policyjnym mundurem, istotnie miał broń palną, ale był to pistolet alarmowy z amunicją, które można posiadać bez zezwolenia. Mężczyzna kupił je w czwartek i najprawdopodobniej ta okoliczność sprawiła, że chciał chociaż przez chwilę poczuć się „mundurowym”. Bogdan G. nie wziął jednak pod uwagę, że prawo zabrania posiadania przy sobie broni przez osoby będące pod wpływem alkoholu oraz używania munduru przez osoby nieuprawnione. O dalszym losie tych przedmiotów zadecyduje sąd grodzki, który może orzec ich przepadek. Za popełnione wykroczenia Bogdanowi G. grozi kara aresztu lub grzywny.Zdjęcie Nr 1 – Bogdan G. zarejestrowany przez kameręZdjęcie Nr 2 – Zabezpieczony przez policjantów pistolet alarmowy
  • Zdjęcie Nr 1
  • Zdjęcie nr 2
Powrót na górę strony