Dziewczynka wpadła do studni
Data publikacji 16.04.2008
Policjanci wyjaśnią jak doszło do tego, że 12-letnia dziewczynka wpadła do nieczynnej studni na terenie posesji w Krośnie przy ul. Łukasiewicza.We wtorek przed 13-stą, Diana zakończyła lekcje. Po wyjściu ze szkoły postanowiła wstąpić na sąsiadującą...
Policjanci wyjaśnią jak doszło do tego, że 12-letnia dziewczynka wpadła do nieczynnej studni na terenie posesji w Krośnie przy ul. Łukasiewicza.We wtorek przed 13-stą, Diana zakończyła lekcje. Po wyjściu ze szkoły postanowiła wstąpić na sąsiadującą ze szkołą posesję, gdzie do niedawna mieściła się biblioteka pedagogiczna, by zebrać bukiecik kwiatów. Dziewczynce towarzyszył kolega ze szkoły.W pewnym momencie dziewczynka weszła na pokrywę nieczynnej studni, wykonaną z płyty wiórowej. Pod nawet niewielkim ciężarem płyta złamała się i dziewczynka wpadła do studni. Prawdopodobnie plecak, który miała dziewczynka uratował jej życie gdyż to na nim oparła się i nie wpadła do wody.Bardzo trzeźwo zachował się jej kolega, który powiadomił znajdującego się w pobliżu mężczyznę, a ten bez chwili wahania zadzwonił po Straż Pożarną. Po kilku minutach od zgłoszenia strażacy wyciągnęli dziewczynkę.Policyjne postępowanie wyjaśni szczegółowe okoliczności wypadku.Ponadto chcemy zaapelować do wszystkich właścicieli i zarządców nieruchomości by w należyty sposób zabezpieczali wszelkie niebezpieczne miejsca na terenie swoich posesji.