Pieszy potrącony w Jaszczwi
Data publikacji 05.05.2008
Z bardzo poważnymi obrażeniami trafił do szpitala pieszy potrącony przez opla corsę. Ranny mężczyzna utknął pod podwoziem i w tym czasie został dotkliwie poparzony przez rozgrzany katalizator. Do tego wypadku doszło w minioną sobotę w nocy,...
Z bardzo poważnymi obrażeniami trafił do szpitala pieszy potrącony przez opla corsę. Ranny mężczyzna utknął pod podwoziem i w tym czasie został dotkliwie poparzony przez rozgrzany katalizator. Do tego wypadku doszło w minioną sobotę w nocy, kilkanaście minut po godz. 1, w Jaszczwi, na drodze krajowej nr 28. Z wstępnych ustaleń policjantów wynika, że jadąca w kierunku Jasła 19-letnia mieszkanka powiatu jasielskiego potrąciła, będącego na prawym pasie ruchu 18-letniego pieszego, mieszkańca Jedlicza. Po wypadku kobieta zatrzymała się i w tym czasie w tył auta uderzył jeszcze kierowany przez 45-letniego mieszkańca Jasła vw passat, przepychając corsę kilkanaście metrów do przodu. Oboje kierujący byli trzeźwi.Nieszczęśliwy zbieg okoliczności sprawił, że ranny pieszy wpadł pod podwozie opla. Z uwagi na mały prześwit auta, mężczyznę zdołano stamtąd wydobyć dopiero po przewróceniu corsy na bok. Niestety, kilka minut bezpośredniego kontaktu z rozgrzanymi elementami układu wydechowego doprowadziło do bardzo poważnych poparzeń 18-latka. Z wielonarządowymi obrażeniami ciała mężczyzna został przewieziony do krośnieńskiego szpitala. Jego stan jest bardzo ciężki.Szczegóły wypadku wyjaśniają policjanci z komisariatu w Jedliczu.