Wydarzenia

Awanturowali się ludzie, zginął kot

Data publikacji 05.05.2008

Policja wyjaśnia, który z uczestników rodzinnej burdy odpowiada na śmierć kota. Martwe zwierzę wisiało na drzwiach wejściowych do domu. W minioną sobotę ok. godz. 18 policjanci zostali wezwani na interwencję do jednej z miejscowości w gminie...

Policja wyjaśnia, który z uczestników rodzinnej burdy odpowiada na śmierć kota. Martwe zwierzę wisiało na drzwiach wejściowych do domu. W minioną sobotę ok. godz. 18 policjanci zostali wezwani na interwencję do jednej z miejscowości w gminie Korczyna, związanej z awanturą pomiędzy ojcem a synem. Jak to najczęściej w takich sytuacjach bywa, obaj panowie wzajemnie obwiniali się o spowodowanie konfliktu oskarżając przy tym jeden drugiego o naruszenie swojej nietykalności cielesnej. W czasie wyjaśniania całego zajścia okazało się, że kilka godzin wcześniej jedna z mieszkanek budynku zauważyła wiszącego na drzwiach wejściowych martwego kota. Zwierzę przymocowane było do klamki sznurkiem, przywiązanym do jego tylnej łapy. Podobnie jak o wywołanie całej awantury, również o zabicie kota nawzajem oskarżali się ojciec z synem. Prowadzone postępowanie da odpowiedź, który z nich wyładował swoją agresję na bezbronnym zwierzęciu. Za ten czyn sprawcy grozi kara pozbawienia wolności do roku, ograniczenia wolności albo grzywny.Ciało martwego kota zabezpieczyli pracownicy Urzędu Gminy w Korczynie.
Powrót na górę strony