Z laboratorium zniknął cyjanek potasu
Data publikacji 26.08.2008
Policja wyjaśnia w jaki sposób z laboratorium jednej z krośnieńskich firm zniknęła spora ilość cyjanku potasu. W kilka godzin po zgłoszeniu, funkcjonariusze odnaleźli pustą butelkę po tej śmiertelnie groźnej truciźnie. Dzisiaj około południa...
Policja wyjaśnia w jaki sposób z laboratorium jednej z krośnieńskich firm zniknęła spora ilość cyjanku potasu. W kilka godzin po zgłoszeniu, funkcjonariusze odnaleźli pustą butelkę po tej śmiertelnie groźnej truciźnie. Dzisiaj około południa pracownicy jednej z krośnieńskich firm powiadomili Policję o ujawnieniu braku butelki z 50g cyjanku potasu. Niedobór stwierdzono podczas inwentaryzacji w magazynie z truciznami.Z uwagi na wysoką toksyczność zaginionej substancji, dyżurny krośnieńskiej komendy natychmiast powiadomił o tym fakcie miejskie i powiatowe służby zarządzania kryzysowego. Jednocześnie policjanci podjęli intensywne czynności, mające na celu ustalenie okoliczności zaginięcia trucizny oraz jej odnalezienie. W efekcie podjętych działań, po godz. 16 w pojemniku na śmieci, na terenie prywatnej posesji w Krośnie, policjanci odnaleźli pustą butelkę po cyjanku. Trwają czynności, mające ustalenie, co stało się z trucizną.