Wydarzenia

Praktykant stracił palce

Data publikacji 23.01.2009

Policja wyjaśnia okoliczności wypadku, do którego doszło wczoraj przed południem, w jednym z krośnieńskich zakładów pracy. Odbywający praktykę 17-letni uczeń, stracił dwa palce prawej ręki.

 

Policja wyjaśnia okoliczności wypadku, do którego doszło wczoraj przed południem, w jednym z krośnieńskich zakładów pracy. Odbywający praktykę 17-letni uczeń, stracił dwa palce prawej ręki.
 
Według wstępnych ustaleń policjantów, pokrzywdzony wspólnie z kolegą od rana wykonywali prace porządkowe. Chłopcy sprzątali halę oraz czyścili nieczynne maszyny. Obok jednej z nich pracowała gilotyna do cięcia blachy.
 
Najprawdopodobniej przez nieuwagę, 17 latek zbliżył trzymaną w ręku szmatę do maszyny. Będący w ruchu pasek klinowy wciągnął materiał wraz z prawą dłonią ucznia.
 
Obsługujący urządzenie pracownik natychmiast je wyłączył, a rannego praktykanta karetka pogotowia przewiozła do krośnieńskiego szpitala. Tam okazało się, że wskazującego i środkowego palca nie da się uratować.

Aktualnie policjanci wyjaśniają, czy nie doszło do zaniedbania obowiązków, przez osoby odpowiedzialne w zakładzie za bezpieczeństwo i higienę pracy. Kodeks karny przewiduje za to przestępstwo karę pozbawienia wolności do lat 3.
Powrót na górę strony