Zapomnieli o bezpiecznej odległości
Data publikacji 01.09.2009
Aż siedem samochodów zostało uszkodzonych w dwóch kolizjach, do których doszło dzisiaj przed południem w powiecie krośnieńskim. W obydwu przypadkach samochody kolejno najeżdżały na siebie. Ich kierowcy najwyraźniej zapomnieli, że pomiędzy będącymi w ruchu pojazdami musi być zachowany bezpieczny odstęp. Na szczęście nikt nie został ranny.
Aż siedem samochodów zostało uszkodzonych w dwóch kolizjach, do których doszło dzisiaj przed południem w powiecie krośnieńskim. W obydwu przypadkach samochody kolejno najeżdżały na siebie. Ich kierowcy najwyraźniej zapomnieli, że pomiędzy będącymi w ruchu pojazdami musi być zachowany bezpieczny odstęp. Na szczęście nikt nie został ranny.
Kilka minut przed godz. 7 w Potoku, na drodze krajowej nr 28, na tył jadącego w kierunku Krosna renault scenic, najechał daewoo lanos, kierowany przez 48-letnią mieszkankę Jasła. Zaraz potem w tył lanosa uderzało audi 80 kierowane przez 29-letnią mieszkankę gminy Miejsce Piastowe, a w audi – vw golf. Za kierownicą tego ostatniego samochodu siedział 21-letni mieszkaniec gminy Jasło.
W efekcie kolizji najbardziej ucierpiały będące pośrodku audi i lanos. Obydwa samochody mają uszkodzone przednie i tylne części nadwozia. Kierowcy obydwu aut wystąpili również w podwójnej roli, sprawców i pokrzywdzonych.
Za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym poprzez niezachowanie bezpiecznego odstępu pomiędzy pojazdami, policjanci ukarali kierowców lanosa, audi i vw mandatami karnymi.
Podobny przebieg miała kolizja, do której doszło ok. godz. 9.20 na ul. Lewakowskiego w Krośnie. Jadąca fiatem panda w kierunku ul. Krakowskiej 42-letnia krośnianka uderzyła w tył seata ibizy, a ten wpadł w stojące przed nim renault clio. Obydwa pojazdy zatrzymały się, aby na zwężeniu jezdni przepuścić inne samochody i ominąć miejsce robót drogowych. Za kierownicą clio siedział kursant, zdający egzamin na prawo jazdy pod nadzorem egzaminatora.
Odpowiedzialną za spowodowanie kolizji kobietę policjanci ukarali mandatem karnym.
Na konta wszystkich sprawców trafi również po 6 pkt karnych.