Amatorzy biżuterii nie docenili policjantów - Wydarzenia - Policja Podkarpacka

Policjanci zatrzymali dwóch 17-latków, którzy kilka dni temu włamali się do sklepu w Rymanowie. U sprawców znaleziono większość, przygotowanej już do sprzedaży biżuterii. Obaj zatrzymani odpowiadali już przed sądem rodzinnym. Teraz zostaną osądzeni jak dorośli. Grozi im do 10 lat więzienia. 

Do włamania do sklepu wielobranżowego w Rymanowie, doszło w nocy z 26 na 27 września br. Sprawcy po rozbiciu szyby w oknie wystawowym weszli do środka i ukradli praktycznie cały towar. Ich łupem padła srebrna biżuterię ze szlachetnymi kamieniami, zegarki i kosmetyki o łącznej wartości ok. 15 tys. złotych.

Pracujący nad tą sprawą policjanci z komisariatu w Rymanowie ustalili, że najprawdopodobniej włamanie jest dziełem dwóch 17-letnich mieszkańców tego miasta. Dzisiaj rano funkcjonariusze zaskoczyli obydwu w ich miejscach zamieszkania. W piwnicy jednego z nastolatków policjanci znaleźli prawie cały skradziony towar. Sprawcy nie spodziewali się policyjnego nalotu. Mieli przygotowane opakowania na biżuterię i umówionych paserów, którzy właśnie dzisiaj planowali ją odebrać.

Aktualnie policjanci z Rymanowa i krośnieńskiego wydziału kryminalnego pracują nad odzyskaniem pozostałej części skradzionych przedmiotów. Wstępne ustalenia wskazują, że nastolatkowie mają na sumieniu jeszcze inne włamania. Obaj nie potrafią bowiem wyjaśnić pochodzenia niektórych znalezionych u nich rzeczy.

Zatrzymani 17-latkowie za czyny niezgodne z prawem odpowiadali już przed sądem rodzinnym. Tym razem zostaną osądzeni jak osoby dorosłe. Za popełnione przestępstwo grozi im od roku do 10 lat pozbawienia wolności.

Odpowiedzialność grozi również paserom, którzy nabywali od sprawców skradzione mienie. Jego wartość będzie decydować, czy będzie to odpowiedzialność za przestępstwo, czy też za wykroczenie.