Chuligani nie pozostaną bezkarni
Data publikacji 20.01.2010
Poturbowany mężczyzna i zniszczony samochód to efekt sobotniej bijatyki w Chorkówce. Jeden ze sprawców usłyszał już zarzuty, kolejni mogą ich oczekiwać w najbliższych dniach. Pracujący przy tej sprawie policjanci znają już bowiem wiele szczegółów burdy.
Poturbowany mężczyzna i zniszczony samochód to efekt sobotniej bijatyki w Chorkówce. Jeden ze sprawców usłyszał już zarzuty, kolejni mogą ich oczekiwać w najbliższych dniach. Pracujący przy tej sprawie policjanci znają już bowiem wiele szczegółów burdy.
Do awantury doszło w minioną sobotę, przed godz. 23. podczas dyskoteki, odbywającej się w jednym z miejscowych lokali. Według przyjętego zgłoszenia grupa młodych mężczyzn wszczęła tam bójkę z innymi uczestnikami imprezy. W jej trakcie nieznacznych obrażeń doznał 23-letni mężczyzna.
Kilkuosobowa grupa napastników wyżyła się również na seacie cordoba jednego z klientów. Kopniakami i drewnianymi pałkami chuligani uszkodzili praktycznie całą karoserię auta oraz rozbili tylną szybę. Poniesione straty właściciel seata oszacował na ok. 4 tys. zł.
W poniedziałek do policyjnego aresztu trafił 23-letni mieszkaniec powiatu krośnieńskiego, Piotr Ż., który według dotychczasowych ustaleń był jednym z głównych prowodyrów burdy. Wstępnie mężczyźnie postawiono zarzut zniszczenia mienia oraz kierowania gróźb karalnych pod adresem jednego z uczestników dyskoteki. Decyzją prokuratora, do czasu rozprawy Piotr Ż. nie może wyjeżdżać z kraju i pozostanie pod dozorem Policji.
Do dzisiaj, zajmujący się tą sprawą policjanci z Chorkówki przesłuchali wielu świadków, uzyskując dokładny obraz całego zajścia. Znani są już kolejni mężczyźni, którzy brali bezpośredni udział w pobiciu 23-latka i zniszczeniu auta. Niebawem również oni usłyszą zarzuty podobne, jak Piotr Ż. Ich ostateczna treść uzależniona będzie od oceny wszystkich dowodów, zebranych podczas dalszego postępowania.