Dowody osobiste, paszporty, książeczki wojskowe, a nawet legitymacje szkolne i karty rowerowe przyjmował od swoich klientów mężczyzna, prowadzący nielegalny handel alkoholem i papierosami. Miała to być gwarancja otrzymania należności za wydany towar. Zamiast zapłacić, niektórzy dłużnicy woleli jednak wyrobić sobie nowe dokumenty, składając przy tym w urzędzie fałszywe oświadczenia o ich utracie.
Dowody osobiste, paszporty, książeczki wojskowe, a nawet legitymacje szkolne i karty rowerowe przyjmował od swoich klientów mężczyzna, prowadzący nielegalny handel alkoholem i papierosami. Miała to być gwarancja otrzymania należności za wydany towar. Zamiast zapłacić, niektórzy dłużnicy woleli jednak wyrobić sobie nowe dokumenty, składając przy tym w urzędzie fałszywe oświadczenia o ich utracie.
Ujawnienie trwającego od kilku lat procederu, to efekt pracy operacyjnej policjantów z komisariatu w Jedliczu. Według uzyskanych informacji, 72-letni mieszkaniec tej gminy od 2006r. prowadził nielegalny handel alkoholem i papierosami, które w niewielkich ilościach przywoził zza granicy.
Zaopatrujący się u niego okoliczni mieszkańcy nie zawsze mieli jednak pieniądze aby zapłacić za towar. Jako zastaw straszy pan przyjmował od nich praktycznie każdą rzecz, która w jego mniemaniu, dawała gwarancję zwrotu należności. Wśród znalezionych u niego przedmiotów były 23 dowody tożsamości i 5 telefonów komórkowych. Odzyskane dokumenty to dowody osobiste nowego i starego wzoru, paszporty, książeczki wojskowe, legitymacje szkolne, karty rowerowe oraz przepustka uprawniająca do wejścia na teren firmy.
Podczas przesłuchania, 72-letniemu mężczyźnie postawiono wstępnie zarzut przywłaszczenia dokumentów, stwierdzających tożsamość innych osób, za co grozi kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Przyznał się on do popełnienia przestępstwa i złożył obszerne wyjaśnienia. Sprawa ma charakter rozwojowy i ostateczna treść zarzutów może jeszcze ulec zmianie.
W trakcie wykonywanych czynności policjanci ustalili ponadto, że kilka osób wyrobiło sobie nowe dowody osobiste, składając w urzędzie gminy nieprawdziwe oświadczenia o utracie dotychczas posiadanych. Za ten czyn grozi im kara pozbawienia wolności do lat 3.
Dalsze postępowanie w tej sprawie prowadzą policjanci z komisariatu w Jedliczu.