Alkohol przyczyną tragedii
Data publikacji 25.03.2010
W policyjnym areszcie trzeźwieje 16-letni uczestnik wypadku w Krościenku Wyżnym. Chłopiec kierował samochodem, przewożąc czworo swoich znajomych. Wszyscy wcześniej pili alkohol. Brawurowa jazda skończyła się wywrotką i ciężkimi obrażeniami 17-latka, który jechał … na dachu auta. Niestety, młody człowiek zmarł w szpitalu.
W policyjnym areszcie trzeźwieje 16-letni uczestnik wypadku w Krościenku Wyżnym. Chłopiec kierował samochodem, przewożąc czworo swoich znajomych. Wszyscy wcześniej pili alkohol. Brawurowa jazda skończyła się wywrotką i ciężkimi obrażeniami 17-latka, który jechał … na dachu auta. Niestety, młody człowiek zmarł w szpitalu.
Do wypadku doszło wczoraj, kilkanaście minut po godz. 14, na ul. Kopalnianej w Krościenku Wyżnym. Skierowani na miejsce policjanci mieli duże problemy z odtworzeniem przebiegu zdarzenia, ponieważ relacja będącego w pobliżu jednego z uczestników wypadku była niezwykle chaotyczna.
Ostatecznie policjanci ustalili, że fiatem 126p jechały dwie dziewczyny w wieku po 14 lat i trzech chłopców w wieku 16, 17 i 18 lat. Wszyscy są mieszkańcami powiatu krośnieńskiego i wcześniej wspólnie pili alkohol. Według ustaleń funkcjonariuszy, za kierownicą siedział 16-latek, zaś 17-latek leżał na dachu. Na żwirowej drodze, w czasie pokonywania ostrego zakrętu samochód przewrócił się na bok, a będący na dachu nastolatek upadł tak nieszczęśliwie, że jego głowa została przygnieciona tylnym kołem malucha.
Wezwana na miejsca karetka przewiozła ciężko rannego chłopca do szpitala. Razem z nim do szpitala trafił również 18-latek, który doznał poważnego urazu barku. Pozostali uczestnicy wypadku wpadli w panikę i uciekli.
W organizmach czterech osób, które policjanci zdołali wczoraj przebadać stwierdzono od 0,35 do 1,76 promili alkoholu. Od ciężko rannego 17-latka pobrano krew do badań.
Kierujący samochodem 16-latek, u którego stwierdzono blisko 1,1 promila alkoholu, został zatrzymany do wyjaśnienia.
Niestety, dzisiaj rano z krośnieńskiego szpitala nadeszła informacja, że lekarze nie zdołali uratować ciężko rannego 17-latka i chłopiec zmarł.
Aktualnie trwają intensywne czynności procesowe, mające na celu ustalenie przyczyn i szczegółów tej tragedii.