Święta minęły spokojnie
Data publikacji 06.04.2010
Bardzo spokojnie minął świąteczny weekend w powiecie krośnieńskim. Nie odnotowano wypadków drogowych ani poważniejszych wybryków chuligańskich. Spośród kilku kolizji, do najpoważniejszej doszło na przejeździe kolejowym. Policjanci zatrzymali tylko dwóch pijanych kierowców.
Bardzo spokojnie minął świąteczny weekend w powiecie krośnieńskim. Nie odnotowano wypadków drogowych ani poważniejszych wybryków chuligańskich. Spośród kilku kolizji, do najpoważniejszej doszło na przejeździe kolejowym. Policjanci zatrzymali tylko dwóch pijanych kierowców.
Bez wątpienia najpoważniejszym zdarzeniem, przy którym pracowali krośnieńscy policjanci był rozbój, zgłoszony w nocy z piątku na sobotę. Jak już informowaliśmy, efektem tej pracy było zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie obydwu mężczyzn, podejrzanych o popełnienie tego przestępstwa.
Pozostałe interwencje dotyczyły najczęściej z awantur, związanych z nadużywaniem alkoholu. Z tego powodu, od soboty, policjanci zmuszeni byli zatrzymać do wytrzeźwienia łącznie dwanaście osób.
Przedmiotem wyjaśniania są okoliczności, w jakich ciężkich obrażeń głowy doznał 43-letni mieszkaniec gminy Jaśliska. W niedzielę, nad ranem, ranny mężczyzna trafił do szpitala. Wstępne ustalenia wskazują, że w czasie spożywania alkoholu 43-latek spadł z wysokości kilku metrów na twarde podłoże.
Bezpiecznie było na drogach. Od soboty, Policja odnotowała zaledwie 6 kolizji. Większość z nich to drobne stłuczki, a tylko jedna mogła zakończyć się tragicznie. W niedzielę, około godz. 14.20 na niestrzeżonym przejeździe kolejowym przy ul. Sikorskiego w Krośnie, jadący z Zagórza do Jasła szynobus, zderzył się z bmw. Według relacji uczestników zdarzenia, 26-letni kierowca auta zatrzymał się wprawdzie przed znakiem STOP ale później ruszył, usiłując przejechać przed nadjeżdżającym pociągiem. Niestety, nie zdążył. Mężczyzna może mówić o ogromnym szczęściu, że szynobus uderzył w tylnią część bmw i kraksa zakończyła się tylko zniszczeniem auta. Za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, policjanci ukarali 26-latka mandatem karnym.
W czasie Wielkanocy, policjanci zatrzymali dwóch pijanych kierowców. Pierwszy z nich, 26-letni mieszkaniec gminy Jedlicze, w niedzielę po południu, wybrał się fiatem 126 p na jedną z krośnieńskich stacji benzynowych po alkohol. Policjanci zatrzymali go w drodze powrotnej, na ul. Batorego. Mężczyzna nie miał przy sobie żadnych dokumentów, a przeprowadzone badanie wykazało w jego organizmie ponad 3,8 promila alkoholu.
Drugi z pijanych kierowców, to 52-letni krośnianin, który w poniedziałek po południu kierował vw golfem na ul. Bohaterów Westerplatte w Krośnie. Badanie wykazało w jego organizmie ponad 0,5 promila alkoholu.
Obydwu pijanym kierowcom grozi kara pozbawienia wolności do lat 2 oraz zakaz prowadzenia pojazdów na okres od roku do lat 10.