Troje nastolatków na jednym motocyklu wpadło do rowu
Data publikacji 07.06.2010
W przydrożnym rowie zakończył jazdę motocyklem 16-latek, który nie mając prawa jazdy, w ogóle nie powinien kierować tym pojazdem. Wraz z nastolatkiem jechały dwie jego rówieśniczki. Obydwie dziewczyny nie miały kasków ochronnych i były pod wpływem alkoholu. Po wypadku cała trójka trafiła do szpitala.
W przydrożnym rowie zakończył jazdę motocyklem 16-latek, który nie mając prawa jazdy, w ogóle nie powinien kierować tym pojazdem. Wraz z nastolatkiem jechały dwie jego rówieśniczki. Obydwie dziewczyny nie miały kasków ochronnych i były pod wpływem alkoholu. Po wypadku cała trójka trafiła do szpitala.
Do wypadku doszło w Czarnorzekach, na drodze wojewódzkiej łączącej Krosno z Lutczą. Według wstępnych ustaleń policjantów, kierujący motocyklem "Caviga" 16-latek, podczas pokonywania jednego z zakrętów, stracił panowanie nad pojazdem i wpadł do rowu. Nastolatek przewoził jeszcze dwie koleżanki w wieku po 16 lat, które nie miały kasków ochronnych. Wszyscy są mieszkańcami powiatu krośnieńskiego.
W następstwie wypadku wszyscy troje są ranni, trafili do krośnieńskiego szpitala. Po badaniach okazało się, że jedna z 16-latek doznała wstrząśnienia mózgu i złamania obojczyka. U jej koleżanki stwierdzono uraz nogi, zaś u kierującego motocyklem - uraz kręgosłupa.
Po sprawdzeniu stanu trzeźwości uczestników wypadku okazało się, że obie dziewczyny były pod nieznacznym wpływem alkoholu (0,5 promila i 0,3 promila). Kierujący motocyklem był trzeźwy.
W trakcie dalszego postępowania policjanci zmierzać będą do wyjaśnienia nie tylko szczegółów wypadku. Otwarte bowiem pozostają pytania, kto udostępnił 16-latkowi motocykl, a jego koleżankom alkohol? Bezpośrednio po wypadku chłopiec oświadczył, że zgubił wszystkie dokumenty pojazdu, który ma rejestrację z województwa zachodniopomorskiego.
Niebawem sprawa zostanie przekazana do sądu rodzinnego.