Starszy mężczyzna stracił 16 tys. zł
Data publikacji 28.10.2010
Policja poszukuje złodzieja, który wczoraj po południu ukradł 16 tys. zł mieszkańcowi Krosna. Pokrzywdzony sam zaprosił sprawcę do mieszkania i wierząc w obietnicę unijnej dotacji, przygotował dla nieznajomego sporą zaliczkę. Pokazał przy tym, gdzie odkłada resztę gotówki.
Policja poszukuje złodzieja, który wczoraj po południu ukradł 16 tys. zł mieszkańcowi Krosna. Pokrzywdzony sam zaprosił sprawcę do mieszkania i wierząc w obietnicę unijnej dotacji, przygotował dla nieznajomego sporą zaliczkę. Pokazał przy tym, gdzie odkłada resztę gotówki.
Wczoraj około godz. 16, stojący przy otwartym oknie, 81-letni mieszkaniec jednego z bloków przy ul. Wojska Polskiego w Krośnie, zauważył idącego chodnikiem mężczyznę z aktówką. Nieznajomy zagadnął starszego pana oświadczył, że idzie właśnie do niego i poprosił o wpuszczenie go do mieszkania. Po wejściu do środka przedstawił się jako przedstawiciel Unii Europejskiej, zajmujący się udzielaniem pomocy finansowej starszym osobom. Warunkiem uzyskania kilkunastotysięcznej dotacji jest jednak włata zaliczki, w wysokości 4 tys. zł.
Bezkrytycznie wierząc w te zapewnienia, starszy mężczyzna wyjął ukrytą w meblach kopertę, w której znajdowało się 16 tys. zł. Odliczył 4 tys., a resztę odłożył na bok. Po chwili oszust na oczach właściciela zabrał wszystkie pieniądze i uciekł z mieszkania. Podjęte bezpośrednio po zgłoszeniu poszukiwania nie doprowadziły do jego zatrzymania.
Według relacji pokrzywdzonego, sprawcą kradzieży jest mężczyzna średniego wzrostu, w wieku 40-50 lat. Ubrany był w jasnoniebieskie spodnie typu jeans i taką samą kurtkę. Na głowie miał czapkę sportową z daszkiem, z podobnego materiału.
Wszystkich, którzy widzieli wczoraj w Krośnie tak ubranego mężczyznę, rozmawiali z nim albo mogą pomóc w ustaleniu jego tożsamości, prosimy o kontakt z Komendą Miejską Policji w Krośnie, tel. (13) 43 29 900 lub e-mail krosno@podkarpacka.policja.gov.pl.
Ponawiamy również apel do ludzi starszych, aby zachowali ostrożność w kontaktach z nieznajomymi i nie przechowywali w domu większej gotówki. Apelujemy też do członków rodziny i znajomych takich osób, aby systematycznie rozmawiać z nimi o podobnych zagrożeniach.