Młody kierowca nie opanował samochodu
Data publikacji 20.06.2011
Zaledwie po miesiącu posiadania prawa jazdy, nastolatek na własnej skórze przekonał się, jak trudną sztuką jest bezpieczne prowadzenie samochodu. Dzisiaj rano, kierowany przez niego samochód wypadł z drogi i dachował, a dwaj pasażerowie trafili do szpitala.
Zaledwie po miesiącu posiadania prawa jazdy, nastolatek na własnej skórze przekonał się, jak trudną sztuką jest bezpieczne prowadzenie samochodu. Dzisiaj rano, kierowany przez niego samochód wypadł z drogi i dachował, a dwaj pasażerowie trafili do szpitala.
Do wypadku doszło około godz. 9, ul. Rzeszowskiej w Krośnie. Jak ustalili policjanci, na prostym odcinku drogi, audi 80 kierowane przez 18-letniego mieszkańca powiatu krośnieńskiego, z niewiadomych przyczyn zjechało na lewą stronę drogi i wpadło do rowu, przewracając się na dach.
Nastolatek przewoził autem swoich dwóch rówieśników z Krosna, którzy doznali obrażeń wymagających przewiezienia ich do szpitala. U jednego z rannych badania wykazały uraz kręgosłupa, u drugiego uraz ręki. Kierowca auta był trzeźwy i wyszedł z wypadku bez szwanku.
Po sprawdzeniu jego dokumentów okazało się, że 18-latek odebrał swoje prawo jazdy zaledwie przed miesiącem, a już czeka go odpowiedzialność za spowodowanie wypadku. Jej charakter oraz tryb dalszego postępowania w tej sprawie uzależniony będzie od ostatecznej oceny stanu zdrowia obydwu rannych pasażerów.