Nastolatek na rowerze uderzył w radiowóz
Data publikacji 04.07.2011
O dużym szczęściu może mówić niespełna 14-letni rowerzysta, który zjechał na lewą stronę drogi i czołowo zderzył się z policyjnym radiowozem. Ponieważ przed kolizją, funkcjonariusze zdołali praktycznie się zatrzymać, chłopiec doznał jedynie drobnych potłuczeń.
O dużym szczęściu może mówić niespełna 14-letni rowerzysta, który zjechał na lewą stronę drogi i czołowo zderzył się z policyjnym radiowozem. Ponieważ przed kolizją, funkcjonariusze zdołali praktycznie się zatrzymać, chłopiec doznał jedynie drobnych potłuczeń.
Do zdarzenia doszło w miniony piątek, przed godz. 15, na drodze publicznej w Lubatowej. W tym czasie, dwaj policjanci z posterunku w Iwoniczu-Zdroju wykonywali czynności służbowe, poruszając się oznakowanym oplem astrą. Dojeżdżając do zakrętu w prawo, funkcjonariusze dostrzegli zmierzającego wprost na nich młodego rowerzystę. Nastolatek ściął zakręt i chociaż później zaczął hamować, na śliskiej nawierzchni wpadł w poślizg i uderzył w przód radiowozu. Na szczęście kierujący nim policjant zdołał się już niemal zatrzymać, co zminimalizowało skutki wypadku.
Ponieważ rowerzystą okazał się niespełna 14-letni mieszkaniec gminy Iwonicz-Zdrój, na miejsce wezwano jego rodziców oraz karetkę pogotowia. Chłopiec został przewieziony do szpitala ale na szczęście badania wykazały u niego jedynie drobne potłuczenia. Wszyscy uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi.
Na polecenie Komendanta Miejskiego Policji w Krośnie, wykonywane na miejscu czynności nadzorował Naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego krośnieńskiej komendy. O zdarzeniu powiadomiony został również prokurator.