Brat z siostrą zginęli w wypadku
Jadące motocyklem rodzeństwo z powiatu krośnieńskiego, zginęło w wypadku na krajowej "dziewiątce" w Łężanach, niedaleko Miejsca Piastowego. Podczas wyprzedzania ich motocykl zderzył się z samochodem osobowym, po czym uderzył w barierę ochronną. Aktualnie policjanci wyjaśniają szczegóły tej tragedii.
Jadące motocyklem rodzeństwo z powiatu krośnieńskiego, zginęło w wypadku na krajowej "dziewiątce" w Łężanach, niedaleko Miejsca Piastowego. Podczas wyprzedzania ich motocykl zderzył się z samochodem osobowym, po czym uderzył w barierę ochronną. Aktualnie policjanci wyjaśniają szczegóły tej tragedii.
Do wypadku doszło wczoraj, około godz. 19.30. Według dotychczasowych, wstepnych ustaleń policjantów, na prostym odcinku drogi i przy dobrych warunkach atmosferycznychy, kierujący motocyklem marki Suzuki 29-letni mieszkaniec powiatu krośnieńskiego, rozpoczął wyprzedzanie vw tuarega.
Najprawdopodobniej w tym samych czasie, kierowca auta również zaczął wyprzedzać inny, jadący przed nim samochód. Motocykl i vw zderzyły się ze sobą, po czym jednoślad wpadł na zamontowaną wzdłuż jezdni barierę ochronną. Motocyklista i jadąca z nim jego 21-letnia siostra, zginęli na miejscu. Podróżujące vw tuaregiem cztery osoby z Limanowej i Przemyśla wyszły z wypadku bez obrażeń, a prowadzący samochód 36-letni mężczyzna był trzeźwy.
Podczas dalszych czynności, pracujący pod nadzorem prokuratora policjanci zabezpieczyli ślady, które pozwolą na ustalenie szczegółów całego zdarzenia. Przez dwie godziny droga w tym miejscu była całkowicie zablokowana,a ruch obdywał się objazdami.