Kierowca uderzył w wyprzedzany ciągnik
Data publikacji 22.08.2011
Nieprawidłowe wykonanie manewru wyprzedzania doprowadziło do wypadku, w którym ranna została 71-letnia kobieta. Kierujący autem jej małżonek nie zachował bezpiecznej odległości od traktora i w efekcie uderzył w ciągniętą przez niego przyczepę.
Nieprawidłowe wykonanie manewru wyprzedzania doprowadziło do wypadku, w którym ranna została 71-letnia kobieta. Kierujący autem jej małżonek nie zachował bezpiecznej odległości od traktora i w efekcie uderzył w ciągniętą przez niego przyczepę.
Wypadek miał miejsce w miniony piątek kilkanaście minut przed godz. 8 w Rymanowiena ul. Sanockiej leżącej w ciągu drogi krajowej nr 28. Według wstępnych ustaleń policjantów, 77-letni krakowianin, jadący suzuki swift w kierunku Sanoka, na prostym odcinku drogi rozpoczął manewr wyprzedzania ursusa z przyczepą.
Niestety, mężczyzna nie zachował odstępu pozwalającego na bezpieczne wykonanie tego manewru i w efekcie prawą stroną auta uderzył w przyczepę.
W wypadku ranna została pasażerka suzuki, 71-letnia żona kierowcy. Kobieta trafiła do szpitala, a wstępne badania wykazały u niej obrażenia w obrębie barku i klatki piersiowej.
Policjanci zabezpieczyli ślady wypadku i ustalili, że zarówno kierowca samochodu, jak i traktorzysta byli trzeźwi.
Szczegóły zdarzenia wyjaśniają aktualnie funkcjonariusze z komisariatu w Rymanowie.
-
Uczestniczące w wypadku suzuki
