Pijany kierowca trafił do aresztu
Data publikacji 25.08.2011
W policyjnym areszcie trzeźwieje 26-letni krośnianin, który jadąc swoim samochodem uderzył w inne, stojące na drodze auto. Zaraz potem mężczyzna próbował nakłaniać znajomego, aby cała winę wziął na siebie.
W policyjnym areszcie trzeźwieje 26-letni krośnianin, który jadąc swoim samochodem uderzył w inne, stojące na drodze auto. Zaraz potem mężczyzna próbował nakłaniać znajomego, aby cała winę wziął na siebie.
Wczoraj, około godz. 23.30, Policja została powiadomiona o uszkodzonym fordzie escorcie, który stoi na środku ul. Piastowskiej w Krośnie i blokuje przejazd w obydwu kierunkach. Na miejscu policjanci zastali kilku młodych mężczyzn, którzy spychali już auto na pobocze. Jednym z nich był właściciel forda, 26-letni mieszkaniec Krosna.
Mężczyzna oświadczył, że wcześniej samochodem kierował jego znajomy, a on sam jechał jako pasażer. Podczas omijania zaparkowanego fiata brawo, kolega miał uderzyć w to auto, uszkadzając obydwa pojazdy.
Policjanci nie uwierzyli jednak w tę opowieść i ustalili, że w chwili kolizji, za kierownicą escorta siedział jego właściciel, który próbuje w ten sposób uniknąć odpowiedzialności za swoje zachowanie. Badanie stanu trzeźwości wykazało bowiem w organizmie 26-latka ponad 2 promile alkoholu.
W obawie o możliwość utrudniania dalszego postępowania w tej sprawie, krośnianin został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Policjanci zatrzymali też jego prawo jazdy, które mężczyzna posiadał zaledwie od dwóch miesięcy.
Aktualnie trwają czynności, mające na celu ustalenie wszystkich szczegółów wczorajszego zdarzenia.