Wypadek i kolizja na krajowej dziewiątce
Data publikacji 19.12.2011
Pięć osób i sześć samochodów ucierpiało w następstwie wypadku i kolizji, do których doszło dzisiaj rano na drodze krajowej nr 9. Przyczyną obydwu zdarzeń było najechanie na tył innego pojazdu. Aktualnie policjanci pracują nad wyjaśnieniem ich szczegółów.
Pięć osób i sześć samochodów ucierpiało w następstwie wypadku i kolizji, do których doszło dzisiaj rano na drodze krajowej nr 9. Przyczyną obydwu zdarzeń było najechanie na tył innego pojazdu. Aktualnie policjanci pracują nad wyjaśnieniem ich szczegółów.
Kilkanaście minut po godz. 6 przed zamkniętym przejazdem kolejowym w Targowiskach zatrzymały się jadące w kierunku Miejsca Piastowego ciężarowy man z przyczepą i opel vectra. Chwilę później w tył opla uderzyło dostawcze iveco, kierowane przez 64-letniego mieszkańca Świdnika.
W wypadku ranni zostali 60-letni kierowca vectry i 37-letnia pasażerka iveco. Obydwoje zostali przewiezieni do szpitala.
Badanie stanu trzeźwości wykazało, że wszyscy uczestnicy wypadku byli trzeźwi. Podczas kontroli dokumentów policjanci ustalili natomiast, że prowadzący iveco 64-latek nie ma prawa jazdy. Jak się okazało, dokument ten stracił z powodu przekroczenia dopuszczalnej liczby punktów karnych i do tej pory nie zdał jeszcze egzaminu kontrolnego.
Około pół godziny później, w Pustynach, zaledwie kilkaset metrów od tego miejsca, doszło natomiast do zderzenia peugeota 206, vw golfa i renaulta mastera. Jak ustalili policjanci, 44-letni mieszkaniec powiatu brzozowskiego, jadący vw golfem w kierunku Miejsca Piastowego zatrzymał się przy osi jezdni, zamierzając skręcić w lewo.
W tym momencie zatrzymał się również jadący w przeciwnym kierunku renault master, którego kierowca chciał przepuścić golfa. Zanim to się stało, na tył renault najechał peugeot 206 kierowany przez 50-letniego mieszkańca powiatu brzozowskiego. Na koniec master uderzył jeszcze w golfa.
W następstwie tego zdarzenia do szpitala trafili kierowca volkswagena, 61-letni kierowca renault i jego 24-letni pasażer. Po badaniach okazało się, że na szczęście doznali jedynie powierzchownych obrażeń. Kierowcy wszystkich samochodów byli trzeźwi.
Obydwa zdarzenia spowodowały kilkugodzinne utrudnienia w ruchu na tym odcinku drogi krajowej nr 9.