Bracia okradli przychodnię
Data publikacji 03.03.2012
Policjanci odzyskali i zwrócili właścicielowi komputer i inne przedmioty, skradzione z gabinetu lekarskiego w jednej z krośnieńskich przychodni. Sprawcami tego czynu okazali się dwaj bracia, którzy wcześniej wszystko zaplanowali i przygotowali. Funkcjonariusze ustalili ponadto, że młodszy mężczyzna ma na sumieniu jeszcze kilka innych przestępstw.
Policjanci odzyskali i zwrócili właścicielowi komputer i inne przedmioty, skradzione z gabinetu lekarskiego w jednej z krośnieńskich przychodni. Sprawcami tego czynu okazali się dwaj bracia, którzy wcześniej wszystko zaplanowali i przygotowali. Funkcjonariusze ustalili ponadto, że młodszy mężczyzna ma na sumieniu jeszcze kilka innych przestępstw.
W miniony wtorek Policja została powiadomiona o kradzieży komputera stacjonarnego wraz z monitorem oraz wieży stereofonicznej z gabinetu lekarskiego w jednej z krośnieńskich przychodni. Z okoliczności zdarzenia wynikało, że przestępstwo popełnione zostało poprzedniego dnia wieczorem. Do położonego na parterze gabinetu, sprawcy dostali się przez okno, które wcześniej pozostawili uchylone. Zrobili to w czasie, kiedy w pokoju nie było lekarza.
Już dzień po zgłoszeniu policjanci ustalili, że sprawcami kradzieży są mieszkający w Krośnie dwaj bracia w wieku 23 i 31 lat. Podczas dalszych czynności funkcjonariusze odzyskali także wszystkie skradzione przedmioty, które były ukryte w rejonie krośnieńskiego placu targowego. Okazało się wówczas, że mężczyźni ukradli jeszcze kilka tonerów do drukarki laserowej. Wczoraj sprzęt został zwrócony jego prawowitemu właścicielowi.
Policjanci ustalili także, że poniedziałkowa kradzież nie jest jedynym przestępstwem młodszego z braci. W czasie przesłuchania 23-latek przyznał się jeszcze do siedmiu innych włamań i kradzieży na terenie Krosna. Mężczyzna okradał przede wszystkim samochody, a jego łupem padło 12 akumulatorów, radioodtwarzacz i radio CB. Podejrzany włamał się również do krośnieńskiego punktu skupu złomu, a skradzione stamtąd metalowe przedmioty sprzedał w innej firmie tej samej branży.
Za popełnione przestępstwa 23-latkowi grozi teraz kara pozbawienia wolności od roku do 10 lat, zaś jego starszemu bratu grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.