Włamywacz zatrzymany zaraz po kradzieży
Data publikacji 16.04.2012
Kilkanaście minut po zgłoszeniu, w rękach policjantów znalazł się mężczyzna, który włamał się do samochodu na osiedlu Traugutta w Krośnie. Zanim sprawca trafił do aresztu, funkcjonariusze odebrali mu skradziony z auta radioodtwarzacz. Jeszcze tego samego dnia sprzęt wrócił do prawowitego właściciela.
Kilkanaście minut po zgłoszeniu, w rękach policjantów znalazł się mężczyzna, który włamał się do samochodu na osiedlu Traugutta w Krośnie. Zanim sprawca trafił do aresztu, funkcjonariusze odebrali mu skradziony z auta radioodtwarzacz. Jeszcze tego samego dnia sprzęt wrócił do prawowitego właściciela.
Wczoraj, około godz. 17.30 dyżurny krośnieńskiej Policji otrzymał telefoniczny sygnał o podejrzanie zachowującym się człowieku, który zagląda do samochodów stojących na osiedlowym parkingu przy ul. Batorego w Krośnie. Postępowanie mężczyzny sugerowało przy tym, że jego celem może być chęć włamania.
Bezpośrednio po odebraniu zgłoszenia, dyżurny skierował we wskazany rejon dwa najbliższe patrole. Kilka minut później, policjanci ruchu drogowego zauważyli jadącego osiedlową ulicą rowerzystę, odpowiadającego rysopisowi podejrzanego mężczyzny. Widząc radiowóz, kierujący rowerem próbował uciekać, ale po krótkim pościgu został zatrzymany.
Okazało się wówczas, że jest to 19-letni mieszkaniec Krosna, notowany w przeszłości za różne przestępstwa kryminalne. Nastolatek miał przy sobie plecak, a w nim radioodtwarzacz samochodowy. Przyznał się, że ukradł go z vw golfa, zaparkowanych przy ul. Batorego. Podczas dalszych czynności funkcjonariusze ustalili właściciela samochodu, który potwierdził fakt włamania i rozpoznał skradziony radioodtwarzacz.
Ostatecznie odzyskany sprzęt wrócił do jego właściciela, a włamywacz trafił do policyjnego aresztu. Za kradzież z włamaniem mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności od roku do 10 lat. Aktualnie policjanci sprawdzają, czy 19-latek nie popełnił jeszcze innych przestępstw.