Koń spacerował po drodze
Data publikacji 15.03.2016
„Brązowy koń idzie środkiem drogi” – takie zgłoszenie otrzymał dyżurny z Krosna. Zdarzenie miało miejsce w nocy. Policjanci ustalili właściciela i przekazali mu złapane zwierzę.
„Brązowy koń idzie środkiem drogi” – takie zgłoszenie otrzymał dyżurny z Krosna. Zdarzenie miało miejsce w nocy. Policjanci ustalili właściciela i przekazali mu złapane zwierzę.
Do nietypowej interwencji doszło w ubiegły piątek przed północą. Dyżurny krośnieńskiej policji otrzymał zgłoszenie, że między Wróblikiem Królewskim a Rymanowem, środkiem drogi idzie koń. Na miejsce wyruszył patrol z Posterunku Policji w Iwoniczu-Zdroju. Policjanci potwierdzili zgłoszenie, zabezpieczyli miejsce i podjęli próbę złapania zwierzęcia. Zadanie okazało się trudne, gdyż koń nie miał uzdy.
W trakcie interwencji policjanci ustalili właściciela zwierzęcia i nawiązali z nim kontakt poprzez innego hodowcę koni. Okazało się, że właściciel zorientował się o ucieczce konia z zagrody i szukał go po okolicznych miejscowościach.
Policjanci przekazali zwierzę właścicielowi i pouczyli go o środkach ostrożności przy przetrzymywaniu zwierząt gospodarskich. Uświadomili mężczyznę o zagrożeniu, jakie spacerujący po jezdni nocą koń stworzył dla kierowców. Zaapelowali o zwiększenie opieki nad zwierzęciem, gdyż ta sytuacja była również niebezpieczna dla konia.