Wydarzenia

Nocny pościg za pijanym kierowcą

2,4 promila alkoholu w organizmie miał kierowca mazdy, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej i zaczął uciekać. Przejeżdżał przez skrzyżowania lekceważąc czerwone światło i przekraczał dopuszczalną prędkość. Nocny rajd 33-letniego pirata drogowego zakończył się kolizją.

Wczoraj przed północą, na ulicy Bieszczadzkiej w Krośnie policjanci podjęli próbę zatrzymania do kontroli drogowej osobową mazdę. Kierujący ignorował podawane sygnały do zatrzymania się i zaczął gwałtownie przyspieszać. Funkcjonariusze rozpoczęli pościg za pojazdem, którego kierowca popełniał szereg wykroczeń drogowych m.in. przejeżdżał przez skrzyżowania na czerwonym świetle, przekraczał dopuszczalną prędkość oraz stwarzał zagrożenie bezpieczeństwa dla innych uczestników ruchu. Na skrzyżowaniu ulic Podkarpackiej, Czajkowskiego i Składowej, kierujący mazdą wykonał gwałtowny manewr skrętu w prawo, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup sygnalizatora świetlnego.

Za kierownicą mazdy siedział 33-letni mężczyzna, jego pasażerem był 57-latek. Obaj są mieszkańcami Krosna. Badanie stanu trzeźwości wykazało około 2,4 promila alkoholu w organizmie kierowcy. Jego współpasażer miał blisko 1,5 promila alkoholu.  Mężczyźni trzeźwieją w policyjnym areszcie.

 

Powrót na górę strony