Karetka uderzyła w latarnię
Pędzący na sygnale ambulans uderzył w latarnię, po czym zatrzymał się na pasie zieleni. Ratownik oraz przewożony karetką pacjent, jak najszybciej musieli zostać przetransportowani do szpitala. Nie jest to opis ćwiczeń, ale zdarzenia drogowego, które wydarzyło się wczoraj na krośnieńskiej obwodnicy.
We wtorek około godz. 18, na remontowanym odcinku ulicy Bieszczadzkiej w Krośnie, doszło do kolizji drogowej z udziałem jadącej na sygnale karetki pogotowia. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 59-letni kierujący ambulansem, po pokonaniu zwężenia, zjechał na prawy pas jezdni, aby wyprzedzić jadącą przed nim ciężarówkę. W tym czasie samochód ciężarowy zaczął zjeżdżać z lewego pasa na ten zajmowany przez pojazd uprzywilejowany.
Kierowca karetki chcąc uniknąć zderzenia wjechał na wysepkę zatoczki autobusowej, uderzył w latarnię, po czym zatrzymał się na pasie zieleni. Załogę ambulansu stanowiło trzech ratowników medycznych, którzy transportowali do szpitala pacjenta z podejrzeniem zawału serca. W zdarzeniu ucierpiał 25-letni ratownik. Na szczęście obrażenia jakich doznał, nie zagrażają jego życiu. Kierowca karetki był trzeźwy. Samochód ciężarowy, nie zatrzymał się i odjechał w kierunku Jasła.
Do zdarzenia doszło na odcinku pomiędzy dwoma monitorowanymi skrzyżowaniami. Policjanci zabezpieczają nagrania z ulicznych kamer oraz ustalają świadków kolizji.