Co zrobić, by nie paść ofiarą oszustwa?
Prośba o udzielenie pilnej pożyczki, atrakcyjna oferta sprzedaży markowych towarów lub nagła konieczność sprawdzenia przewodów gazowych lub wodnych mieszkania, to często stosowane metody oszustów. Radzimy, jak rozpoznać podejrzaną sytuację i nie paść ofiarą przestępczego fortelu.
Przestępcy stosują różnorodne „legendy”, których celem jest uwiarygodnienie zaistnienia określonego zdarzenia losowego. Po rozmowie z oszustem wydawać nam się może, że jesteśmy ostatnimi osobami, które mogą pomóc naszemu krewnemu, którego dotknęło to przykre zdarzenie. Ofiarami oszustów najczęściej padają osoby starsze, których czujność uśpiona jest perfekcyjnie przygotowaną przez przestępców historią.
Przestępcy do oszustw wykorzystują m.in. książki telefoniczne, dzwoniąc na losowo wybrany numer telefonu. Rozmowa prowadzona jest w taki sposób, aby oszukiwana osoba uwierzyła, że rozmawia ze swoim krewnym. Niczego nieświadomi zdradzamy wówczas istotne szczegóły rodzinne, pozwalające przestępcom wiarygodnie pokierować dalszą rozmową.
Kiedy oszustowi udaje się nakłonić swoją ofiarę do „udzielenia wsparcia”, precyzyjnie określa sposób przekazania środków finansowych. Przestępcom chodzi o to, aby skłonić ofiarę do przekazania pieniędzy obcej osobie, która przedstawia się jako np. przyjaciel rodziny, urzędnik państwowy lub pracownik banku. Gotówka i kosztowności przekazywane są najczęściej w miejscu zamieszkania oszukiwanej osoby.
Jednak to nie jedyna metoda przestępców stosowana wobec osób starszych. Odnotowujemy przypadki oszustw na tzw. „policjanta” lub też „urzędnika”. Wspólnym elementem przestępczego procederu jest konieczność bezzwłocznego przekazania określonej kwoty gotówki lub rodzinnych kosztowności osobie „godnej zaufania”.
W sytuacji, gdy do drzwi naszego mieszkania dzwoni osoba przedstawiająca się jako np. pracownik administracji osiedlowej, elektryk, kominiarz lub gazownik, powinniśmy zachować szczególną czujność. Oszuści pod pretekstem konieczności przeprowadzenia kontroli licznika lub sprawdzenia prawidłowości działania jakiegoś urządzenia pomiarowego, wchodzą do wnętrza naszego mieszkania. Odwracają wówczas uwagę właściciela lokalu i kradną wartościowe przedmioty.
Bądźmy zatem czujni i ostrożni. Starajmy się zweryfikować, czy osoba podająca się za przedstawiciela określonej profesji, jest nią w rzeczywistości. Wykonajmy telefon do administracji osiedla, gazowni lub komendy Policji, żeby sprawdzić, czy osoba stojąca przed drzwiami naszego domu jest pracownikiem danej instytucji. Nie działajmy przy tym pochopnie i pod presją czasu. Po rozmowie z osobą opisującą jakieś przykre wydarzenia z udziałem bliskiego, zadzwońmy do kogoś z rodziny i starajmy się potwierdzić tę informację. O wszelkich niepokojących sygnałach informujmy Policję, dzwoniąc pod numer alarmowy 112.