Odpowie za kradzież telefonu
Za kradzież telefonu komórkowego odpowie 43-letni mieszkaniec Przemyśla. Mężczyzna, widział jak poszkodowanej z kieszeni wypadł telefon i go zabrał. Teraz ze swojego postępowania tłumaczyć się będzie przed sądem.
27 grudnia 2021 r., przemyscy policjanci przyjęli zgłoszenie o kradzieży telefonu. Z przekazanych przez 39-letniego mieszkańca Przemyśla informacji wynikało, że nieznany sprawca zabrał telefon komórkowy użytkowany przez jego nieletnią córkę. Dziewczynka, czekając na przystanku przy ul. Jagiellońskiej, na autobus, włożyła telefon do czapki i odłożyła na ławkę obok swojego plecaka. Następnie pozostawiła swoje rzeczy i poszła do kiosku ruchu, aby kupić bilet. Kiedy przyjechał jej autobus wsiadła do nigo i wówczas zorientowała się, że nie ma telefonu. Nastolatka wysiadła z autobusu, by go poszukać, lecz nie odnalazła swojej zguby. Wartość telefonu oszacowano na kwotę 800 złotych.
Pracujący przy tej sprawie policjanci z wydziału kryminalnego ustalili, że związek z tą sprawą może mieć jeden z mieszkańców Przemyśla. 21 stycznia br., w trakcie przesłuchania, 43-latek przyznał się, że końcem grudnia ubiegłego roku, był na przystanku autobusowym na ul. Jagiellońskiej w Przemyślu i widział jak nastolatce z kieszeni wypada telefon komórkowy i kiedy wsiadła do autobusu, podszedł i go zabrał. Przyznał również, że widział jak dziewczyna wychodzi z autobusu i szuka telefonu, lecz nie oddał urządzenia, bo chciał go zachować dla siebie. Mężczyzna oddał policjantom telefon.
Teraz za swoje zachowanie będzie się tłumaczył przed sądem. Grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności.