15-latek odpowie za kradzież
Policjanci ustalili sprawcę kradzieży, do jakiej doszło w szkole w Przemyślu. Okazał się nim 15-letni uczeń tej szkoły. Za popełnione przestępstwo odpowie przed sądem dla nieletnich.
17 maja br., przemyscy policjanci zostali powiadomieni o kradzieży dokumentów oraz słuchawek bezprzewodowych z plecaka ucznia z jednej ze szkół na terenie Przemyśla. Policjanci, którzy pojechali na miejsce, przyjęli zgłoszenie o kradzieży, jeszcze od dwóch innych uczniów tej szkoły, którym ktoś ukradł ich dokumenty, bilety miesięczne oraz karty biblioteczne. Jak ustalono wszystkie przedmioty zginęły z zamkniętej na klucz szatni szkolnej.
W trakcie wykonywanych czynności przemyscy kryminalni ustalili, że związek z tymi sprawami może mieć 15-letni uczeń tej szkoły. Podczas trwania lekcji nastolatek był widziany przez jednego z nauczycieli na szkolnym korytarzu. Policjanci poprosili, aby pedagog szkolny udał się po wskazanego ucznia i przyprowadził go do gabinetu dyrektora. Okazało się, że przed wejściem do gabinetu dyrektora uczeń korzystał z toalety.
Funkcjonariusze postanowili sprawdzić, czy czegoś tam nie pozostawił. W dziurze na drzwiczki rewizyjne zaworów hydraulicznych, policjanci znaleźli część skradzionych rzeczy.
W plecaku 15-latka ujawniono klucz do szatni szkolnej, prawo jazdy oraz dowód osobisty wydany na dane personalne jednego z poszkodowanych. Nastolatek przyznał się do kradzieży. Dodał, że klucz posiada od około tygodnia, gdy po skończonej lekcji wychowania fizycznego, nauczyciel poprosił go o zamkniecie szatni, wówczas zgłosił nauczycielowi, że go zagubił.
Odzyskane przez policjantów przedmioty zostały zwrócone właścicielom.
Materiały postępowania zostały przekazane do sądu dla nieletnich.