Za udzielanie i posiadanie narkotyków odpowiedzą przed sądem
Dzielnicowy z Przemyśla zatrzymał 17-latkę, która miała przy sobie narkotyki oraz 20-latka, który przekazał jej te substancje. Para zwróciła na siebie uwagę nerwowym zachowaniem na widok policjanta. Do sprawy zatrzymano również mężczyznę, który sprzedał substancje zabronione. Teraz wszyscy odpowiedzą przed sądem.
W trakcie obchodu dzielnicy Kmiecie, funkcjonariusz Policji zauważył siedzącą na ławce parę nastolatków, która na jego widok zaczęłą się nerwowo rozglądać i ukryła się za sklepem. Dzielnicowy postanowił sprawdzić, co było powodem takiego zachowania.
Po sprawdzeniu okazało się, że 17-letnia mieszkanka powiatu przemyskiego posiadała przy sobie marihuanę. Mężczyzna przyznał, że to on kupił dla swojej dziewczyny zabronione substancje. Oboje zostali zatrzymani.
Policjanci wyjaśniając okoliczności tego zdarzenia ustalili, od kogo mężczyzna kupił narkotyki. 21-letni sprzedawca, mieszkaniec Przemyśla został zatrzymany, a w jego mieszkaniu znaleziono marihuanę oraz mefedron.
21-latkowi policjanci przedstawili zarzuty udzielania substancji psychotropowej, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i posiadania zabronionych substancji. 20–latek usłyszał zarzut udzielania małoletniej środków odurzających, natomiast 17-latka usłyszała zarzut posiadania środków odurzających.
Prokurator Prokuratury Rejonowej w Przemyślu zastosował wobec obu mężczyzn środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji oraz zakazu opuszczania kraju.